Środowiska sprzyjające obozowi władzy nerwowo zareagowały na antyrządowy skecz kabaretu Neo-Nówka. Zareagował nawet rzecznik PiS. Ale przecież kabarety śmiały się z władzy także za czasów rządów PO i PiS. Jak reagował Donald Tusk? Uśmiechem i klasą.
Śmiech z władzy
O skeczu „Wigilia 2022” mówi cała Polska. Kabaret Neo-Nówka ostro przejechał się po obecnej władzy. Dostało się politykom, wyborcom PiS oraz TVP i jej widzom. Skecz, a przede wszystkim jego popularność – do tej pory zebrał już ponad 3,5 mln wyświetleń na YouTube – mocno uwiera obóz rządzący. Świadczy o tym reakcja samego rzecznika PiS.
Nadrabiam TT po weekendzie. Trochę nie wierzyłem, że opozycja robi inbę o kabaret, który jedyne czym zasłynął, to bezbectwo tak wielkie, że zbanowali pół Twittera. Ale już rozumiem to zaangażowanie, przecież ten “skecz” to dosłowny zapis wystąpienia każdego polityka PO w mediach. pic.twitter.com/KRgQwP20iW
— Radosław Fogiel (@radekfogiel) August 1, 2022
– Trochę nie wierzyłem, że opozycja robi inbę o kabaret, który jedyne czym zasłynął, to bezbectwo tak wielkie, że zbanowali pół Twittera – napisał Radosław Fogiel na Twitterze. – Ale już rozumiem to zaangażowanie, przecież ten „skecz” to dosłowny zapis wystąpienia każdego polityka PO w mediach – dodał rzecznik PiS. W prawicowym obozie już zaczyna kiełkować narracja, że scena kabaretowa jest uprzedzona do rządu i sprzyja opozycji. Zauważył to Roman Żurek z kabaretu Neo-Nówka.
– Wiele razy poruszaliśmy tematy związane z różnymi opcjami politycznymi. Chociaż teraz zarzuca nam się, że jesteśmy proopozycyjni, co jest olbrzymim nadużyciem – mówi artysta w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”. – Zdajemy sobie oczywiście sprawę, że to ułatwienie dla drugiej, tej rządzącej, prawej strony. (…) Za czasów Platformy Obywatelskiej mieliśmy skecz Obama – Komorowski, w którym ówczesny prezydent nie został pokazany w dobrym świetle – przypomina Żurek.
Kabaretowy Tusk i haratanie w gałę
Trzeba też pamiętać, że Robert Górski z Kabaretu Moralnego Niepokoju, zanim wcielił się w Jarosława Kaczyńskiego w kultowym „Uchu prezesa”, parodiował też Donalda Tuska. Za czasów rządu PO-PSL popularne były skecze z serii „Posiedzenie rządu”. Tuska wyśmiewano głównie przez pryzmat jego zamiłowania do piłki nożnej, słynnego „haratania w gałę”. Gdy w 2013 roku media poinformowały, że ówczesny premier… dostał kontuzję podczas grę w piłkę, Robert Górski nie odpuścił i zamieścił prześmiewcze wideo.