Dawno nie było tak głośno o Siergieju Ławrowie. Wszystko przez film, który szef rosyjskiego MSZ wrzucił do sieci.

Ileż to razy słyszeliśmy od rosyjskich władz z Władimirem Putinem na czele, jaki to ten Zachód zły, zepsuty i zbyt postępowy. Tylko Rosja, rosyjskie produkty i przemysł mają rację bytu, bo są najlepsze i basta. Tymczasem Siergiej Ławrow, jeden z najbliższych współpracowników zbrodniarza i współodpowiedzialny za wojnę w Ukrainie został przyłapany na gorącym uczynku w otoczeniu…zachodnich gadżetów.

Wygląda na to, że i Ławrowa dopadł zgubny wpływ Zachodu. Maria Zacharowa opublikowała w sieci nagranie szefa rosyjskiego MSZ na szczycie G20 w Bali. A właściwie – sprzed szczytu. Na filmie widać Siergieja Ławrowa, który przegląda dokumenty, jednak co innego wywołało falę komentarzy internautów.

Ci od razu wychwycili kilka istotnych szczegółów. Po pierwsze – telefon Siergieja Ławrowa, którym jest amerykański Iphone. Szef rosyjskiego MSZ miał też na sobie koszulkę z logo amerykańskiego artysty Jeana-Michaela Basquiata. Jakby tego było mało, Ławrow miał na nadgarstku inny wynalazek “zepsutego Zachodu” – Appe Watch’a.

– Wygląda na to, że Ławrow ma ze sobą na szczycie G20 najnowszy Iphone. Można się zastanawiać, skąd go ma. Apple opuścił Rosję na wiosnę – napisał na Twitterze ukraiński polityk Anton Heraszczenko.

Reklama

– Minister Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej wciąż znajduje się pod zgubnym wpływem Zachodu i używa iPhone’a – skomentował niezależny rosyjski dziennikarz i reporter BBC Andriej Zacharow.

– Czy Ławrow wysyła jakiś ukryty sygnał przez koszulkę? Jean-Michel Basquiat był wielkim artystą. Zmarł po przedawkowaniu heroiny w wieku 27 lat – zapytała opozycyjna białoruska dziennikarka Hanna Liubakowa.

Źródło: Fakt.pl

Foto: Depositphotos.com

Reklama