Oni, zamiast dać godne warunki polskim nauczycielom, zaproponowali ten słynny podręcznik „Historia i teraźniejszość”, Czarnek wymyślił taki podręcznik, który ma uczyć nasze dzieci historii i teraźniejszości – mówił lider PO. – Tam jest wiele bardzo dziwnych, czasami strasznych tez. Dzisiaj odkryłem maluteńki rozdział o dzieciach in vitro. W tym podręczniku Czarnek i jego współpracownicy zamieścili takie słowa, że dzieci z in vitro to jest hodowla ludzi kontynuował lider PO. Jak podkreślił, obecnie w Polsce jest „70, 80, może 100 tysięcy” osób poczętych metoda in vitro.

Być może już dzisiaj w każdej polskiej szkole jest jakieś dziecko z in vitro, kochane przez rodziców, przez dziadków i to dziecko dostanie do ręki podręcznik i przeczyta w tym podręczniku, że jest dzieckiem z hodowli, którego nikt nie kocha – mówił Tusk, wyraźnie poruszony, w pewnym momencie załata mu się głos.

 Te wszystkie złe rzeczy, które zrobili w Polsce, wynikają także z tego, że nie wiem, czy tak się dobrali, czy władza z nich to zrobiła, ale jeśli coś takiego proponuje się polskiej szkole, polskim dzieciom, polskim rodzicom, to znaczy, że moim zdaniem nie ma granic łajdactwa dla nich, nie ma takiej linii, której nie przekroczą – skwitował lider PO.

Reklama

Źródło: TVN24

Na wypowiedź Tuska zareagowało ministerstwo edukacji. W poście, który resort opublikował na Twitterze, zarzucono liderowi PO manipulację.

W żadnym z podręczników do HiT nie ma takich stwierdzeń nt. dzieci poczętych z in vitro – napisano, na co internauci zaczęli wklejać zdjęcia wspomnianego przez Tuska fragmentu.

Źródło: TVN24

Reklama