Podręcznik do historii i teraźniejszości autorstwa prof. Wojciecha Roszkowskiego budzi już nie tyle kontrowersje, co oburzenie. Donald Tusk w mocnych słowach ocenił fragment książki.

Szokujący podręcznik

Przemysław Czarnek wymyślił nowy szkolny przedmiot, historię i teraźniejszość, a podręcznik napisał prof. Wojciech Roszkowski. Książka budzi olbrzymie kontrowersje, rzec można, że wręcz oburzenie. Czytając książkę, można spokojnie stwierdzić, że nie jest to podręcznik do nauki, a indoktrynacyjna partyjna książeczka.

Jeden z najbardziej szokujących fragmentów tego „dziełka” dotyczy kwestii in vitro. Mowa tam o „hodowli” dzieci, a autor stawia pytanie, „kto będzie kochał wyprodukowane w ten sposób dzieci?”.

Wraz z postępem medycznym i ofensywą ideologii gender wiek XXI przyniósł dalszy rozkład instytucji rodziny. Lansowany obecnie inkluzywny model rodziny zakłada tworzenie dowolnych grup ludzi czasem o tej samej płci, którzy będą przywodzić dzieci na świat w oderwaniu od naturalnego związku mężczyzny i kobiety, najchętniej w laboratorium. Coraz bardziej wyrafinowane metody odrywania seksu od miłości i płodności prowadzą do traktowania sfery seksu jako rozrywki, a sfery płodności jako produkcji ludzi, można powiedzieć hodowli. Skłania to do postawienia zasadniczego pytania: kto będzie kochał wyprodukowane w ten sposób dzieci? Państwo, które bierze pod swoje skrzydła tego rodzaju “produkcję”?” – brzmi ten skandaliczny fragment.

Poruszony Tusk

Do tego rozdziału  odniósł się Donald Tusk, który w czwartek spotkał się z mieszkańcami Jaktorowa.

Reklama
Reklama