Kłótnie w obozie władzy doprowadziły do tego, że rząd przyjął uchwałę o jedności. Internauci wybuchli śmiechem.

Obóz władzy ponownie jest wstrząsany konfliktami. Zbigniew Ziobro nadal naciąga strunę i atakuje Matusza Morawieckiego. Po ostatnim wycieku maili, gdzie Michał Dworczyk uzgadnia terminy rozpraw z mgr Julią Przyłębską, zaczęło się rycie pod prezes Trybunału Konstytucyjnego. By skutecznie wyjść naprzeciw nowym zagrożeniom, rząd przyjął uchwałę o jedności.

W jedności siła

Jak informuje Polska Agencja Prasowa (PAP), rząd przyjął uchwałę o spójności, jedności i monolityczności. Uchwała zobowiązuje wszystkich członków rządu do mówienia jednym głosem.

– W PiS od dłuższego czasu dojrzewało przekonanie, że to co robi Solidarna Polska jest niebezpieczne dla całej Zjednoczonej Prawicy, a korzysta na tym wyłącznie opozycja – mówi osoba z rządu.

Rozmówca PAP dodał, że ostatnie wypowiedzi ludzi skupionych wokół ministra Zbigniewa Ziobry, związane z tzw. kamieniami milowymi, nie służą jednolitemu rządowemu przekazowi.

Reklama

– O trudnych tematach można i należy dyskutować, ale w gronie decyzyjnym, na posiedzeniach rządu, ale na zewnątrz potrzebny jest jednolity, skoordynowany przekaz. Tym bardziej w czasie kryzysu geopolitycznego i gospodarczego – powiedział PAP polityk z obozu władzy.

– (…) Rada Ministrów wskazuje wszystkim ministrom wchodzącym w jej skład, że zobowiązani są do realizowania wspólnej polityki ustalonej przez Radę Ministrów (…) – brzmi fragment uchwały.

Internauci turlają się ze śmiechu

Prorządowy portal wPolityce.pl zamieścił informację na temat przyjętej uchwały. Internauci nie mogli wyjść ze zdziwienia, że na posiedzeniu rządu przyjmuje się takiego potworka. Skojarzenia same zaczęły się nasuwać.

– Kto mieszka w Polsce, ten się w cyrku nie śmieje – komentuje użytkownik Twittera.

W komentarzach przewija się nawet porównanie do omerty, mafijnej zasady milczenia. Wielu internutów pisze, że rząd pokonał wielkiego mistrza Stanisława Bareję. “Cyrk na kółkach”, “PZPR, czyli powrót do przeszłości”, “Cenzura partyjna” – brzmią komentarze pod wpisem.

Źródło: PAP.pl

Reklama