Platforma Obywatelska zorganizowała wysłuchanie publiczne w Sejmie z udziałem autorytetów prawniczych ws. ustawy PiS o Sądzie Najwyższym. Zebraliśmy najważniejsze cytaty i wypowiedzi, dlaczego tak ważne są niezależne, wolne od nacisków politycznych sądy.
Były przewodniczący Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzej Rzepliński:
- Zawód sędziego jest jednym z podstawowych dla każdego państwa i społeczeństwa. Sędziowie są niezbędni.
- TK już został sprowadzony do roli prywatnej rady konstytucyjnej, która ma za zadanie uznać przepis niewygodny za niekonstytucyjny, a wygodny za konstytucyjny. Podobnie może stać się z sądami.
- Ta ustawa jest oczywiście niekonstytucyjna.
- Apeluję do prezydenta Rzeczpospolitej, panie prezydencie, niech pan nie robi tego Polsce.
- Apeluję do prezydenta o aktywny udział w pracach nad ustawą o SN, być może wtedy nie będziemy się kompromitować przed całą Europą takim trybem prac nad ustawą o SN.
- Pierwszy Prezes SN jest powoływany na 6-letnią kadencję i tego nie można skrócić, można zmienić konstytucję, ale samej kadencji nie.
- W obliczu wojny może być tak, że jakaś kadencja się zmieniła, w normalnych warunkach to nie powinno mieć miejsca.
- Jeżeli nie ma możliwości skargi konstytucyjnej, to nie ma ochrony obywatela, nie nas, jakiejś kasty, tylko obywatela.
Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzata Gersdorf:
- Posłowie wzięli na siebie ciężar wielokrotnego złamania konstytucji.
- Naród musi mieć zaufanie do swoich sędziów. Naród nie ma zaufania do sędziów – a ile procent społeczeństwa ufa parlamentarzystom?
- Brak możliwości rozpoznawania skarg przez SN umniejsza uprawnienia obywateli.
- Minister sprawiedliwości, czyli władza wykonawcza, kierować ma całym światem prawnym, izbą i postępowaniami dyscyplinarnymi.
- Swobodę obywatelską zastępować będzie minister sprawiedliwości, czyli powracamy do rewizji nadzwyczajnej z czasów realnego socjalizmu.
- To jest pokrętne twierdzenie, że naszymi nauczycielami były osoby funkcjonujące w PRL i że przekazali nam swoje idee. Gdyby tak było, to całe moje pokolenie nie byłoby w “Solidarności”.
- To nie jest niezawisłość, jeśli (jako sędzia) mam się bać ministra.
PiS nie widzi problemu
Posłowie PiS nie dostrzegają zagrożenia dla trójpodziału władzy i niezawisłości sądownictwa, które podnoszą prawnicze i konstytucyjne autorytety. Niedzielne protesty w całym kraju wicemarszałek Stanisław Terlecki nazwał “zabawnymi”, a dzisiejsze wysłuchanie w Sejmie rzeczniczka PiS Beata Mazurek skomentowała: “To nie wysłuchanie publiczne, a samowolka i demolka opozycji”.
Reklama
W podobnym tonie wysłuchanie określił wicemarszałek Sejmu Terlecki z PiS. Uznał, że to “partyjna narada opozycji z udziałem doradców”.
Zdjęcie główne: Wysłuchanie publiczne w Sejmie, Fot. Facebook/Platforma Obywatelska
Reklama