– Ta bitwa będzie trwać – zapowiada lider PO Grzegorz Schetyna. Platforma domaga się referendum w sprawie niezależności sądownictwa i przestrzegania zasady trójpodziału władz. Wniosek jest już na biurku marszałka Sejmu. – Chcemy powiedzieć: sprawdzam – dodaje szef klubu PO poseł Sławomir Neumann. Politycy apelują też do prezydenta, aby “nie autoryzował zbrodni na polskim państwie”. W czwartek o 21 przed Pałacem Prezydenckim ma się odbyć demonstracja.
Oddajmy głos Polakom
– Jesteśmy świadkami kolejnego zamachu na wolność i demokrację, nie tylko na Sąd Najwyższy. To jest kolejny etap zabierania Polakom wolności. Ta bitwa będzie trwać, dzisiaj zapewne do późnych godzin nocnych w Sejmie, później w Senacie. Ale chcemy powiedzieć, że ona się dzisiaj nie skończy – zapewnia Grzegorz Schetyna. Jednym z elementów walki ma być wniosek w sprawie referendum.
– Zgłaszamy wniosek o referendum odnośnie kwestii niezależności polskiego sądownictwa i wolności, gwarancji wolnych wyborów. Żeby Polacy wiedzieli, że głosując w wyborach parlamentarnych i każdych innych, mają pewność, że ich wybór nie zostanie zakwestionowany przez sędziów wskazanych przez PiS i znajdujących się w Sądzie Najwyższym po to, aby dać gwarancję sfałszowania wyniku wyborów – tłumaczy lider PO.
Jak ma brzmieć pytanie referendalne? “Czy jesteś za niezależnością sądów i niezawisłością sędziów oraz za uniemożliwieniem wpływu członkom i przedstawicielom Rady Ministrów, będących przedstawicielami władzy wykonawczej, jak również Sejmu i Senatu, na sędziów i prezesów sądów, a tym samym czy jesteś za ścisłym przestrzeganiem zasady podziału władz”.
Składamy wniosek o referendum ws. niezależności sądów i niezawisłości sędziów. #ZamachLipcowy#ObrońmyDemokrację pic.twitter.com/Jv0Ugzbbmr
— PlatformaObywatelska (@Platforma_org) 18 lipca 2017
Wielokrotnie słyszeliśmy, że to głos suwerena, narodu ma być decydujący w stanowieniu prawa dla Prawa i Sprawiedliwości. Chcemy powiedzieć: sprawdzam. Nic się nie kończy dzisiaj, nic nie zakończy się jutro – dodaje szef klubu PO.
Apel do Andrzeja Dudy
– Ten proces legislacyjny kończy się w Pałacu Prezydenckim. To prezydenta Duda ma długopis w ręku i on będzie autoryzował tę zbrodnię na polskim państwie, lub też nie. To pytanie o jego przyzwoitość, rzetelność i zwykłą, ludzką uczciwość – mówi lider PO i apeluje do prezydenta o niepodpisywanie ustawy o SN, ale także ustaw, które leżą już na jego biurku (chodzi o nowelę ustawy o KRS i ustroju sądów powszechnych).
Grzegorz Schetyna wzywa też do uczestniczenia w demonstracji przed Pałacem Prezydenckim, która odbędzie się w czwartek o godz. 21. Według niego, Andrzej Duda powinien usłyszeć, że “to od jego zachowania zależy, czy polska demokracja i wolność nie podda się temu gwałtowi, który jest dokonywany przez Jarosława Kaczyńskiego i polityków PiS”.
– Nawet jeżeli prezydent nie zawaha się użyć długopisu i podpisze te haniebne ustawy, możemy obiecać jedno – przywrócimy niezależne i niezawisłe sądy. To jest zobowiązanie, które na siebie bierzemy razem z cała opozycją – zapewnia Sławomir Neumann.
Zdjęcie główne: Fot. Adrian Grycuk, licencja Creative Commons