– Rozumiemy je i nie odmawiamy nikomu prawa do wyrażania swoich opinii. Ponieważ ważny jest dla nas dialog z mieszkańcami organizujemy konsultacje społeczne w skali, jakiej dotychczas w Polsce nie było – pisze spółka w oświadczeniu. A co na te „konsultacje” mówią poszkodowani?
-Panie Horała w sytuacji wolnorynkowej mój dom nie jest na sprzedaż Budowałam go kilka lat temu i to jest moje marzenie
Pan musi zaoferować taka cenę bym ja chciała się nad jego sprzedażą w ogole zastanawiać
A nie 1/4-1/3 wartości – pani Magda na demo #NIEdlaCPK pod siedzibą #CPK pic.twitter.com/RP9Q3LUFXR— Krzysztof Boczek (@Bacon227) June 28, 2022
– Zafundują ludziom totalną rozpierduchę, mając wszystko i wszystkich w nosie. A gdy wybuchają protesty bredzą, żeby zgłaszać uwagi w trakcie konsultacji społecznych. Wiesz, jak wyglądały u nas te ich konsultacje? Pokazali kilka tras, po czym okazało się, że w grę wchodzi tylko najgorszy dla mieszkańców przebieg przez środek wsi. Dziwisz się, że ludzi krew zalała? – cytuje jednego z nich portal Spidersweb.pl. Ludzie boją się utraty dobytku, przymusowych wywłaszczeń. Ruszyły więc masowe protesty. 27 czerwca ludzie demonstrowali pod siedzibą spółki w Warszawie. Tymczasem CPK zapowiada, że wkrótce przedstawi przebieg kolejnych tras kolejowych. Wygląda na to, że przybędzie niezadowolonych, a władza musi przygotować się na kolejne protesty.
👉Mieszkańcy #Mazowsze, #łódzkie.go, #śląskie.go, #lubelskie.go protestowali dziś przeciwko wywłaszczeniom pod @STH_Poland (#CPK)
👉z @MarcinPodsedek wspieraliśmy dziś protestujących. Specjalna komisja @SejmikMaz zawnioskowała o pomoc prawną i psychologiczną. pic.twitter.com/m5dQXZxRYk
— Krzysztof Strzałkowski (@KStrzalkowski) June 27, 2022
Źródło: Spidersweb.pl