Po 40 dniach walki o życie naszych niepełnosprawnych dzieci, ciągłej walki, ciągłych upokorzeń ze strony obecnego rządu zawieszamy protest – oświadczyła na konferencji prasowej przed Sejmem Iwona Hartwich z Komitetu Protestacyjnego Rodziców Osób Niepełnosprawnych. Według niej “obecny rząd nie jest gotowy do dialogu”. – Sejm to jest miejsce, gdzie nie szanuje się godności człowieka – mówiła Wanda Traczyk-Stawska. Protestujących witano brawami i okrzykami “dziękujemy!”. W Internecie protestujący nazywani są bohaterami, a PiS partią “pełną nienawiści i pogardy”.
“Obawialiśmy się o nasze życie i zdrowie”
– Po tym, jak zostaliśmy potraktowani przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego i jego straż marszałkowską, obawialiśmy się o nasze życie i zdrowie, a przede wszystkim o zdrowie i życie naszych dzieci. Protest nie kończy się, żeby zrobić przyjemność pani minister Rafalskiej czy innym politykom, ale również posłowi Jarosławowi Kaczyńskiemu, który jak wiemy, jest jedyną osobą decyzyjną w tym rządzie – mówiła w niedzielę po południu przed Sejmem Iwona Hartwich.
Protestujący opuścili Sejm, chociaż rząd nie spełnił ich podstawowego postulatu. – Obecny rząd nie jest gotowy do dialogu z nami, a jedynie do monologu. Nigdy nie zrozumiemy, że w naszym kraju skazuje się osoby niepełnosprawne, niezdolne do samodzielnej egzystencji na życie w biedzie i ubóstwie. Państwo nakazuje im żyć za niecałe 900 zł. Nie udało nam się skłonić rządu do realizacji pierwszego postulatu. Nigdy nie zrozumiemy, że obecna władza nie chciała pomóc najsłabszej grupie społecznej, skromnym dodatkiem na życie – tłumaczyła Iwona Hartwich na konferencji prasowej.
Protestujący domagali się przede wszystkim tzw. dodatku rehabilitacyjnego w wysokości 500 zł dla osób niepełnosprawnych, niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia.
Wanda Traczyk-Stawska: “Myślałam, że pęknie mi serce”
Wychodzących z Sejmu protestujących przywitało kilkadziesiąt osób, oklaski oraz okrzyki “dziękujemy!”.
Pojawiła się tam również Wanda Traczyk-Stawska, uczestniczka Powstania Warszawskiego i wieloletnia nauczycielka szkoły specjalnej. Jej słowa odbiły się szerokim echem: – To nie jest parlament, on się nie może tak nazywać. To jest miejsce, gdzie się nie szanuje godności człowieka. Zwróciła się także do niepełnosprawnych chłopców, którzy protestowali w Sejmie. – Byliście dzielni. Kiedy wasze matki były szarpane, a wy nie mogliście im pomóc, myślałam, że pęknie mi serce – mówiła o szarpaninie ze strażą marszałkowską, która miała miejsce we wtorek.
Wanda Traczyk-Stawska chciała odwiedzić protestujących podczas ich protestu w Sejmie, ale nie została do budynku parlamentu wpuszczona. Rozmawiała z niepełnosprawnymi przez szlaban, podarowała im też swoją maskotkę z Powstania Warszawskiego.
Do Sejmu nie została wpuszczona także założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej Janina Ochojska.
Spotkanie po 40 dniach. Ludzie dobrej woli. Pani Wanda, @JaninaOchojska, @RodziceON, Adrian i Kuba. Zwyciężyli ?#StrajkOkupacyjnyROW pic.twitter.com/nWfqR4Kbnk
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) 27 maja 2018
Owsiak: “Musieliście mierzyć się z gettem”
“Nie zostaliście pokonani, mimo że musieliście mierzyć się z gettem, jakie stworzone zostało przez państwo polskie na terenie gmachu parlamentu, który należy do nas wszystkich” – tak zawieszenie protestu przez niepełnosprawnych i ich opiekunów skomentował na Facebooku Jurek Owsiak.
Komentarze na Twitterze
Rodzice dzieci niepełnosprawnych odcięci od świata, bez dostępu do wind i toalet zawiesili protest w Sejmie. Szantaż podziałał. A brzmiał: protestujcie dalej, to zamęczymy wasze dzieci. Władza zdeptała najsłabszych.
— Mariusz Witczak (@mswitczak) 27 maja 2018
Dla #Ron #40dni walki.
Dla #PiS #40dni wstydu i hańby. Rząd zastapił rozwiązywanie problemu, przymusem i niszczeniem ludzi. Zmuszaniem do poddania.
Rząd #PiS nie staną po stronie swoich obywateli. Kolejny raz. pic.twitter.com/Rz3wzIKYtI— Arkadiusz Myrcha ✌️ (@ArkadiuszMyrcha) 27 maja 2018
#ProtestNiepełnosprawnych przypomniał wszystkim o tym, że nie pełnosprawni są wśród nas i uświadomił, że naszym obowiązkiem jest umożliwić im normalne życie. Z drugiej strony ujawnił w całej okazałości ohydną twarz #PiS -pełną nienawiści i pogardy nawet dla tych najsłabszych.
— Krzysztof Luft (@KrzyLuft) 27 maja 2018
Najlepsi. 40 dni protestu. Adrian, Wiktoria, Magda, Kuba. #StrajkOkupacyjnyRON pic.twitter.com/xTGrax9VOt
— Monika Rosa (@moanrosa) 27 maja 2018
Pisowcy cieszą się, że władza wygrała. Wygrała z kim? Z ludźmi na wózkach inwalidzkich? Z najsłabszymi? Z tymi, którzy upominali się o godność? Z osobami, o których wrzeszczała w kampanii wyborczej? Jeśli to sukces, to jest to sukces draństwa. Władza przegrała z przyzwoitością.
— Przem.Szubartowicz (@PSzubartowicz) 27 maja 2018
Nie złamaliście ich. Nie ma w was ułamka ich godności i siły. Bo ich siła wynika z godności. A wasza z tępego uporu. Przegraliście. Choć stado baranów wciąż wam klaszcze. #ProtestNiepelnosprawnych
— Kamil Durczok (@durczokk) 27 maja 2018
Niepełnosprawni powinni wiedzieć jak wiele wygrali swoim pełnym determinacji i godności protestem. Wiem, ich główny postulat nie został spełniony, ale wierzę, że na następnym okrążeniu będzie. A przede wszystkim, że miliony z nas widzą dziś lepiej i rozumieją więcej. ???❤️
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) 27 maja 2018
Zdjęcie główne: Fot. Twitter/MichalSzczerba