To było historyczne głosowanie i wielka porażka rządu Theresy May. Brytyjscy posłowie odrzucili we wtorek wieczorem umowę dotyczącą warunków wyjścia z UE, którą wynegocjowała z Brukselą premier May. Lider opozycji złożył już wniosek o wotum nieufności dla rządu. Co dalej z brexitem? Szef Rady Europejskiej Donald Tusk sugeruje na Twitterze, aby rozważyć w ogóle rezygnację z rozwodu. Powinno do niego dojść za 73 dni.

Historyczne głosowanie

Takiego wyniku głosowania niestety należało się spodziewać. Premier Wielkiej Brytanii nie miała poparcia nawet w swojej partii, czyli wśród Konserwatystów. Za umową w sprawie brexitu głosowało 202 posłów, przeciw było aż 423. Rząd Theresy May przegrał historyczne głosowanie zaledwie na 10 tygodni przed terminem wyjścia z UE.

Nie pomogło przesunięcie głosowania, które pierwotnie miało się odbyć jeszcze w grudniu. Nie pomogły tygodnie zabiegów premier, by przekonać do poparcia wynegocjowanej w listopadzie umowy rozwodowej z UE. W wystąpieniu tuż przed głosowaniem Theresa May apelowała, aby “nie zawieść brytyjskiego narodu”.

To największa porażka rządu w historii brytyjskiego parlamentaryzmu. Lider opozycji Jeremy Corbyn już zgłosił wniosek o wotum nieufności wobec rządu Theresy May. Wiele wskazuje na to, że Theresa May może przegrać także to głosowanie, ale na razie nic nie jest przesądzone. Ma się odbyć w środę wieczorem.

Co dalej?

Taki wynik głosowania zwiększa prawdopodobieństwo przedłużenia przygotowań do brexitu. Szef Rady Europejskiej Donald Tusk sugeruje nawet na Twitterze, że najlepszym pomysłem byłaby w ogóle rezygnacja z rozwodu.

Reklama

“Jeśli porozumienie jest niemożliwe, a nikt nie chce braku porozumienia, to kto wreszcie będzie miał odwagę powiedzieć, jakie jest jedyne pozytywne rozwiązanie?”- napisał na Twitterze szef Rady Europejskiej Donald Tusk.

Komisarz ds. gospodarczych i finansowych Pierre Moscovici zdradził, że szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker odwołał udział w debacie w Strasburgu, by być w Brukseli już w środę rano. Możliwe są zatem rozmowy ostatniej szansy? Premier Theresa May musi przedstawić posłom “plan B” w ciągu trzech dni. A głosowanie nad nim może się odbyć 21 stycznia.

Możliwe są jeszcze inne rozwiązania. Przedłużenie procedury wyjścia ze Wspólnoty na mocy art. 50 traktatów; tzw. twardy brexit, czyli wyjście z UE bez umowy; organizacja drugiego referendum; a nawet zwołanie przedterminowych wyborów parlamentarnych.


Zdjęcie główne: Theresa May, Fot. Flickr/Tiocfaidh ár lá 1916, licencja Creative Commons

Reklama