Sejm przyjął ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Posłowie w ekspresowym tempie przyjmowali poprawki PiS-u. – Dzisiejsze posiedzenie to czarny dzień dla polskiej demokracji. Większość PiS-owska złamała trójpodział władzy i zasadę niezawisłości sądów – mówił po głosowaniach Grzegorz Schetyna. Podczas głosowań Komisja Wenecka wydała opinie, według których wprowadzane przez PiS zmiany stanowią “poważne zagrożenie” dla polskiego sądownictwa. Przed Sejmem, oddzieleni od budynku kordonem policji i barierkami, protestowali Obywatele RP.
Zamach na sądy
Od rana Sejm w ekspresowym tempie przyjmował poprawki PiS-u i odrzucał poprawki opozycji. Poprawki przechodziły bez przeszkód, ale nie bez sprzeciwu opozycji. Niemal przed każdym głosowaniem poprawek posłowie opozycji krytykowali kolejne zapisy projektu. Pojawiały się wnioski o odroczenie głosowania, a także zarzuty o łamanie prawa i konstytucji i występowanie przeciwko niezależności sądów.
– Tymi działaniami PiS wprowadza dyktaturę, a wyprowadza nasz kraj z Unii Europejskiej. Za to wszystko zapłacą Polacy, a nie wy, bo macie spółeczki Skarbu Państwa – mówił Jakub Rutnicki z PO. – Odbieram panu głos, mówi pan nie na temat – odpowiadał marszałek Marek Kuchciński, który często wyłączał mikrofon, cenzurując w ten sposób posłów opozycji.
– Panie premierze Gowin, poprzednio głosował pan za zmianami w sądach “ze smutkiem”. Pan może przejść do historii, albo przepaść. Wystarczy panu odwagi, żeby uratować sądy? – pytał z mównicy sejmowej Bartosz Arłukowicz z PO. – Panie pośle, do rzeczy! – przerwał mu marszałek Sejmu i odebrał głos politykowi.
– To są standardy, które znane są z komunistycznych Chin i sowieckiej Rosji – mówiła Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej.
– Ta ustawa nie ma nic, czego oczekują obywatele. Nie ma więcej sprawiedliwości społecznej – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz, lider PSL. – Nie bronimy sędziów. Bronimy prawa do sprawiedliwości i niezawisłości. Przyjdą takie czasy, że prawo będzie znaczyć prawo, a sprawiedliwość będzie znaczyć sprawiedliwość.
Schetyna: Chcemy weta
– Dzisiejsze posiedzenie to czarny dzień dla polskiej demokracji. Większość PiS-owska złamała trójpodział władzy i zasadę niezawisłości sądów – powiedział po głosowaniach Grzegorz Schetyna. Zrobiła to większość PiS-owska, ale z pracownikami prezydenta.
Lider PO zapowiedział, że oczekuje od prezydenta zawetowania ustaw o KRS i SN. – Oczekujemy od prezydenta zawetowania ustaw, taką obietnicę złożył nam dwa miesiące temu na spotkaniu – mówił Grzegorz Schetyna. – Nie może być tak, że głowa państwa bierze udział w łamaniu konstytucji.
Schetyna złożył też deklarację, że po wygranych wyborach cofnie zmiany prowadzone przez PiS. – Platforma jednym Aktem Odnowy Demokracji przywróci porządek prawny i niezawisłość sądów.
Podczas prac trwał protest Obywateli RP przed Sejmem.
Komisja Wenecka ostrzega i apeluje
W czasie, gdy w Sejmie trwała gorąca debata na temat zmian w SN i KRS, Komisja Wenecka przyjęła dwie opinie dotyczące Polski. Opinie są druzgocące dla zmian. Zdaniem przedstawicieli Komisji, proponowane zmiany stanowią “poważne zagrożenie” dla polskiego sądownictwa.
Komisja zwraca uwagę, że nowy sposób wyboru sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa jest daleko idącym upolitycznieniem KRS. Komisja rekomenduje również ponowne rozdzielenie urzędu prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości.
Przewodniczący Komisji Weneckiej Gianni Buquicchio poinformował, że niestety nie udało się uzgodnić z przedstawicielem polskiego rządu terminu na spotkanie, dlatego KW nie odwiedziła przed wydaniem opinii Polski.
Zdjęcie główne: Sejm, Fot. Flickr/Lukas Plewnia, licencja Creative Commons