Jarosław Gowin wrócił do polityki. Lider Porozumienia jest aktywny w mediach społecznościowych, opublikował serię wpisów, które uderzają w obóz Zjednoczonej Prawicy.
Jarosław Gowin wrócił do życia publicznego po dwóch miesiącach walki z depresją.
– Miałem depresję, będącą efektem wielu miesięcy bezsenności. Z kolei brak snu był skutkiem ubocznym przechorowania COVID-19. Na to nałożyło się przepracowanie i brutalny atak PiS – powiedział były wicepremier w wywiadzie dla TVN24. – Pokonałem chorobę. Wracam do polityki. Czuję się silniejszy niż kiedykolwiek – dodał polityk.
I Gowin faktycznie od początku pokazuje, że wrócił do formy. Świadczy o tym jego aktywność w mediach społecznościowych. Polityk opublikował serię postów, w których atakuje rząd Zjednoczonej Prawicy. Zdradza przy tym kulisy funkcjonowania obozu władzy. Dowiadujemy się na przykład, jacy politycy mają posłuch w partii rządzącej.
– Wśród osób mających największy wpływ na politykę PiS są Jacek Kurski, Adam Bielan i Maciej Łopiński – zdradza Gowin. – Szczególnie mocna jest pozycja prezesa TVP. Kaczyński wielokrotnie mówił mi, że bez wsparcia telewizji PiS nie wygrałby wyborów w 2019 r. W kuluarach rządowych czasem żartowano, że Kurski jest czwartym koalicjantem – relacjonuje lider Porozumienia.
Gowin przyznał, że błędem było głosowanie za przyznaniem 2 mld zł dla Telewizji Publicznej. Polityk wyraził skruchę z powodu głosowania w tej sprawie.
– Bardzo żałuję głosowania za dodatkowymi pieniędzmi dla TVP, która przeobraziła się w szczujnię. Polityka to sztuka trudnych kompromisów. W tym przypadku poszedłem jednak za daleko – wyznał Gowin.