Platforma Obywatelska domaga się od marszałka Sejmu ujawnienia zapisu monitoringu ze wszystkich kamer znajdujących się w Sali Kolumnowej i powtórzenia głosowania z 16 grudnia. Lider PO Grzegorz Schetyna zapowiada, że jeżeli nie będzie przełomu, protest na sali plenarnej będzie trwał.

– Chcę zwrócić się do prezydenta Dudy, który jeszcze kilka dni temu apelował, deklarował chęć mediacji. Jeżeli taka jest jego intencja, proszę, aby zwrócił się do marszałka Sejmu, by ujawnił zapis ze wszystkich kamer z Sali Kolumnowej. Chcę powiedzieć jasno: jeżeli nie będzie żadnego przełomu, jeżeli Kuchciński, Karczewski, Kaczyński nie wyciągną żadnych wniosków z tego, co wydarzyło się 16 grudnia, to my będziemy trwać w sali plenarnej Sejmu, trwać na straży praworządności i konstytucji – zadeklarował Schetyna.

Politycy PO nie mają wątpliwości, że 16 grudnia doszło do złamania prawa. Według nich, posiedzenie Sejmu zostało tylko przerwane, a nie zakończone, a to w Sali Kolumnowej było nielegalne. Dlatego domagają się powtórzenia tego głosowania.

Reklama

Na razie politycy PiS powtarzają – ale tylko to – że nie ma takiej możliwości. Głosowania nie zostaną powtórzone, bo wszystko odbyło się zgodnie z prawem. A skoro mówi tak Jarosław Kaczyński, to ta wersja jest obowiązująca. Zapowiedział też, że obrady Sejmu mogą zostać ponownie przeniesione do Sali Kolumnowej.

Tajne nagrania z Sali Kolumnowej

Kancelaria Sejmu nie udostępni nagrań z trzeciej kamery w Sali Kolumnowej – poinformowało o tym już kilka dni temu biuro prasowe. Oficjalne tłumaczenie jest takie: “Nagranie zostało zabezpieczone i pozostaje w dyspozycji Straży Marszałkowskiej. Materiał wideo, ze względu na procedury bezpieczeństwa i ochrony kompleksu sejmowego, może zostać przekazany wyłącznie organom wymiaru sprawiedliwości”.

W sali są także dwie inne kamery, transmitujące w internecie przebieg obrad. Nagranie z głosowań 16 grudnia dostępne na stronach Sejmu zostało zarejestrowane za pomocą tylko jednej z nich. Widać na nim mniej niż połowę sali. Pytanie, gdzie jest nagranie z drugiej kamery.

Ujawnienie nagrań ze wszystkich kamer to jedyny sposób, aby odpowiedzieć na pytanie, czy podczas głosowań 16 grudnia było kworum. Gdyby PiS nie miało nic na sumieniu, to ujawnienie nagrań byłoby partii rządzącej na rękę. Widocznie ma coś do ukrycia.

Niepokorni w PiS?

Coraz więcej wątpliwości zaczynają mieć także politycy PiS.

“Wszystkie zapisy z kamer z Sali Kolumnowej Sejmu z 16 grudnia, które mogą być pokazane, powinny być pokazane, aby przeciąć spekulacje na temat domniemanego braku kworum” – mówił w Radiu Zet wicemarszałek Senatu Adam Bielan.

Wcześniej działania PiS krytykował poseł Krzysztof Łapiński. Według niego, trudno zrozumieć to, co robi jego partia i nie musiało do tego dojść.

Przy okazji coś dla siebie próbuje ugrać Jarosław Gowin. Powtarzając, że jest jeszcze szansa na porozumienie i że cofnąć powinna się jedna i druga strona.

Rzeczniczka PiS Beata Mazurek powiedziała zaś, że Jarosław Kaczyński spotka się z liderami opozycji, jeśli zrezygnują z okupacji sali plenarnej.


pap-maly Zdjęcie główne: Grzegorz Schetyna, autor PAP/Marcin Obara

Reklama