Platforma Obywatelska składa dwa pisma do premier Beaty Szydło. W jednym domaga się ujawnienia osoby, która wydała polecenie opublikowania wizerunku osób protestujących. Drugie dotyczy inwigilowania posłów i senatorów opozycji.
– Nie pozwolimy na polityczna zemstę – mówi Grzegorz Schetyna o publikacji wizerunku osób, które protestowały przed Sejmem 16 grudnia. – To przypadek bez precedensu. Polska to nie prywatne państwo PiS – dodaje.
Szef PO chce, aby premier podała konkretne nazwisko osoby, która jest odpowiedzialna za te działania, bo obawia się, że – jak zwykle – “odpowiedzialność się rozmyje”. – Chcemy wiedzieć, kto za to odpowiada – mówił Schetyna. Opozycja domaga się też od premier Szydło, aby pokazała, w jaki sposób nadzoruje służby specjalne.
– W wolnym kraju inwigilowanie opozycji i obywateli pokojowo protestujących jest niedopuszczalne – mówił Sławomir Neumann, szef klubu PO. – Nie będzie taryfy ulgowej dla tych, co podejmują sprzeczne z prawem w tej sprawie decyzje.
Platforma oczekuje od PBSz informacji kto podjął decyzje o inwigilacji demonstrantów oraz posłów opozycji w czasie ostatnich protestów. pic.twitter.com/XXrBFkF5Zi
— Sławek Neumann (@SlawekNeumann) 19 stycznia 2017
- Smutne z e polska doczakacha takich czasów, że minister nie wie co mówić .
Andrzej Halicki przypomniał, że wszystkie osoby, które czują się represjonowane przez władzę, mogą zwracać się o pomoc do Biura Inicjatyw Obywatelskich.
Zdjęcie główne: Grzegorz Schetyna, autor, PAP/Jacek Bednarczyk
Comments are closed.