Zdjęcie ministra Macieja Wąsika podstawą szantażu? Poseł PO Paweł Olszewski pokazał na mównicy sejmowej zdjęcie, na którym “minister Wąsik dość namiętnie całuje się z jakimś innym panem”. – Orientacja seksualna pana Wąsika mnie nie obchodzi, ale takie zdjęcie może stanowić podstawę szantażu i to jest zagrożenie bezpieczeństwa państwa – mówi w rozmowie z wiadomo.co poseł Olszewski. Poza tym, jak mówi, wskazuje ono na zażyłość z rodziną związaną z aferą reprywatyzacyjną. Maciej Wąsik zapowiada “wystąpienie na drogę sądową”.

Niewyjaśnione powiązania ministrów

W środę Sejm wysłuchał informacji, o którą wnioskował klub PO. Dotyczyła ona “niewyjaśnionych powiązań” ministra koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego, jego zastępcy Macieja Wąsika oraz szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Ernesta Bejdy z byłym wiceszefem warszawskiego Biura Gospodarki Nieruchomości Jakubem R. Odpowiadał on za decyzje dotyczące zwrotów nieruchomości w ramach tzw. dzikiej reprywatyzacji. O sprawie napisała “Gazeta Wyborcza”.

Podczas sejmowej debaty poseł Paweł Olszewski pokazał zdjęcie, które wywołało spore emocje. – Może pokażę zdjęcie, jak pan minister Wąsik dość namiętnie całuje się z jakimś innym panem. Ja nie wnikam, kim jest ten pan – mówił w środę Olszewski, prezentując mającą pochodzić z 2004 roku fotografię na tablecie. Okazało się, że “tym panem” jest brat Jakuba R. oskarżonego w sprawie dzikiej reprywatyzacji w Warszawie.

Maciej Wąsik zaprzecza jakimkolwiek związkom z Jakubem R. Twierdzi, że nie załatwiał mu pracy w ratuszu. – Jeśli ktoś sugeruje osobie, która ma rodzinę i dzieci skłonności homoseksualne, to ja wystąpię na drogę sądową – mówił dziennikarzom w Sejmie.

Reklama

Olszewski: “Sprawa jest poważna. To może być zagrożenie bezpieczeństwa państwa”

– W żadnej wypowiedzi nie było najmniejszej nawet sugestii odnośnie orientacji seksualnej pana Wąsika, która mnie w ogóle nie obchodzi. Każdy może żyć jak chce, pod warunkiem, że niczego nie ukrywa i nie jest przez to podatny na szantaż. W przypadku szefów innych służb, jak chociażby Pawła Wojtunika czy gen. Piotra Pytla, poświadczenia bezpieczeństwa były odbierane z dnia na dzień na podstawie wydumanych zarzutów. W tym wypadku mamy konkret, a nie jest nawet wszczęte postępowanie kontrolne. To powinno być uczynione z automatu – mówi w rozmowie z wiadomo.co Paweł Olszewski.

Poseł PO tłumaczy, że sprawa jest poważna: – Takie zdjęcia, które są w obrocie publicznym w stosunku do ministra koordynatora służb specjalnych, mogą stanowić podstawę szantażu i to jest zagrożenie bezpieczeństwa państwa.

Dlatego według posła Olszewskiego należy ponownie sprawdzić, czy minister Maciej Wąsik powinien mieć dostęp do informacji ściśle tajnych. – Komisja ds. służb specjalnych powinna się zająć tą sprawą. Głos w sprawie powinien zabrać premier i zlecić kontrolę, czy istnieje zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa. A minister Wąsik do czasu wyjaśnienia sprawy powinien zostać zawieszony – wylicza poseł PO.

Poza tym według polityka opozycji to zdjęcie “świadczy o bliskiej zażyłości pomiędzy panem R. a panem Wąsikiem”. Dlatego prokuratura z automatu powinna wszcząć w sprawie “niejasnych powiązań” śledztwo.


Zdjęcie główne: Paweł Olszewski, Fot. Flickr/PO, licencja Creative Commons

Reklama