Z opresyjną władzą się nie rozmawia, z nią się walczy – mówi Władysław Frasyniuk. Po 6 rano policjanci w kajdankach doprowadzili byłego opozycjonistę do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej policjantów. Opozycja stoi za Władysławem Frasyniukiem murem. A to, co robi PiS, nazywa po imieniu. – To jest zły symbol tych rządów. To jest PRL-bis, powrót do mrocznych lat 80. – mówi lider PO Grzegorz Schetyna.
Zatrzymanie o świcie
Policja zapukała do drzwi Władysława Frasyniuka o 6 rano. Z domu we Wrocławiu wyprowadziła go w kajdankach. Później został przewieziony do Prokuratury Rejonowej w Oleśnicy, gdzie przedstawiono mu zarzut naruszenia nietykalności cielesnej dwóch policjantów na służbie i przesłuchano go w charakterze podejrzanego. Samo przesłuchanie trwało 10 minut, po czym Frasyniuk został zwolniony.
Były opozycjonista nie odpowiadał na pytania, bo, jak mówi, “z opresyjną władzą się nie rozmawia, z nią się walczy”. Dlatego też wcześniej dwa razy nie stawił się na wezwanie prokuratury.
Sprawa dotyczy incydentu blokowania przejścia uczestników miesięcznicy smoleńskiej i szarpaniny z policja, do którego doszło 10 czerwca 2017 roku. Władysław Frasyniuk już wcześniej podkreślał, że zarzuty, które chcą mu przedstawić śledczy, mają charakter represji politycznej wobec obywatela stającego w obronie konstytucji.
Stoppa, arresteringen av oppositionisten – Polen. @SvD @dagensnyheter ????
Zatrzymanie opozycjonisty w Polsce. PRL powrócił… #freeFrasyniuk #Frasyniuk pic.twitter.com/tn6qwpjI8Z
— Mikołaj Wróbelek® (@MikiWrobelek_) 14 lutego 2018
Ten obrazek może być poważnym problemem dla PiS-u i symbolem tych rządów, który trudno będzie zapomnieć.
Politycy opozycji solidaryzują się z Władysławem Frasyniukiem
“Ponury chichot historii”
– To jest zły symbol tych rządów. To jest PRL-bis, powrót do mrocznych lat 80. To ponury chichot historii – tak zatrzymanie Frasyniuka komentuje przewodniczący PO.
Grzegorz Schetyna mówi wprost, że wstydzi się za takie zachowania. – To symboliczne, że wczoraj Julia Przyłębska zostaje “człowiekiem Wolności”, a dzisiaj o 6 rano zatrzymany zostaje Władysław Frasyniuk. To kompromituje ten rząd – dodaje Schetyna.
.@SchetynadlaPO: Poranne zatrzymanie W.#Frasyniuk.a – symbolu wolności, przypomina najgorsze czasy PRL-u. To czarny powrót do przeszłości.
RT? pic.twitter.com/bcnV7ZVd4v— Platforma NEWS✌️?? (@NewsPlatforma) 14 lutego 2018
– Prokuratura pod kierunkiem Zbigniewa Ziobro przekroczyła kolejne granice. Zatrzymanie opozycjonisty o 6 nad ranem to kompromitacja rządu PiS. Wyprowadzenie w kajdankach bohatera walki o niepodległość to ponury żart historii – mówi także posłanka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz.
Liderka tej partii Katarzyna Lubnauer dodaje: – Pamiętajmy, że to, co zrobił, było aktem nieposłuszeństwa obywatelskiego wynikającego z faktu, że PiS przekracza kolejne granice. Nie ma państwa prawa, jest tylko państwo bezprawia.
Politycy PiS mają jeden przekaz w tej sprawie: “każdy jest równy wobec prawa”.
“Żałośni hipokryci”, “Nie chcę powrotu tamtej Polski” – emocje na Twitterze
707 dni od nieopublikowania wyroku TK przez pisowską władzę zakuto w kajdanki Frasyniuka, który protestował m. in. przeciwko łamaniu konstytucji i bezprawiu partii Kaczyńskiego. Teraz jego dworzanie wraz z symetrystami pieją chórem o równości wobec prawa. Żałośni hipokryci.
— Przem.Szubartowicz (@PSzubartowicz) 14 lutego 2018
Chociaż to było jakoś tam do przewidzenia, to jednak Frasyniuk wyprowadzany w kajdankach o 6. rano to fatalny obrazek. Polska wstaje z kolan przeciwko swoim najlepszym obywatelom.
— Renata Grochal (@renatagrochal) 14 lutego 2018
Gdyby politycy @pisorgpl nie wiedzieli co powiedzieć w sprawie zatrzymania #Frasyniuk, to mam dla nich ściągawkę: wypowiedź Jerzego Urbana z 1983
Prawda, że propaganda Partii prawie w ogóle się nie zmieniła? pic.twitter.com/uhBaJmcqug
— Bartosz T. Wieliński ??? (@Bart_Wielinski) 14 lutego 2018
35 lat temu, w czerwcu 83, po papieskiej mszy na wrocławskim hipodromie szedłem z tłumem ludzi skandując “Frasyniuk, Frasyniuk”. Zaraz potem – “chodźcie z nami, dziś nie biją”. Po chwili ZOMO goniło i biło. Nie chcę powrotu tamtej Polski. Już nigdy!
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) 14 lutego 2018
To bardzo odważny człowiek… – Śp. Lech Kaczyński o Władysławie Frasyniuku. pic.twitter.com/MICFPR8e06
— Jacek Nizinkiewicz (@JNizinkiewicz) 14 lutego 2018
Zdjęcie główne: Władysław Frasyniuk, Fot. Tomasz Leśniowski, licencja Creative Commons
Comments are closed.