Nie żyje prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. W niedzielę został zaatakowany nożem na scenie WOŚP podczas wieczornego “Światełka do Nieba”. Obrażenia były tak poważne, że musiał być reanimowany na miejscu, potem przewieziony został do szpitala, gdzie natychmiast trafił na salę operacyjną. Zmarł w poniedziałek po południu. Napastnikiem jest 27-letni mieszkaniec Gdańska, według doniesień medialnych karany wcześniej za napady na banki. Po ataku miał krzyczeć ze sceny do mikrofonu, że siedział niewinny w więzieniu. “Platforma Obywatelska mnie torturowała, dlatego właśnie zginął Adamowicz” – można było usłyszeć.

Atak na prezydenta

O 19.55 podczas Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku na scenę wbiegł 27-letni mieszkaniec Gdańska. Ugodził nożem prezydenta Pawła Adamowicz. Przez kilka minut po ataku napastnik miał krzyczeć ze sceny: “Halo! Halo! Nazywam się Stefan, siedziałem niewinny w więzieniu, siedziałem niewinny w więzieniu. Platforma Obywatelska mnie torturowała, dlatego właśnie zginął Adamowicz”.

Jak podają media, napastnik był wcześniej karany za napady na bank. Po obezwładnieniu przez ochroniarzy został zatrzymany przez policję.

Rannego prezydenta przewieziono do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.

Reklama

Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzecznik prezydenta Gdańska, parę minut po 22.00 przekazała informację, że stan prezydenta jest ciężki, trwa cały czas operacja. Prosiła o myśli i modlitwę za prezydenta.

Kilkanaście minut później prezydent Andrzej Duda za pomocą Twittera przekazał informację o stanie zdrowia Pawła Adamowicza:

Przed północą Jakub Kraszewski, dyrektor Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, poinformował: – Prezydent dotarł do nas z poważnymi obrażeniami, trwa operacja, stan pana prezydenta jest ciężki. Walczymy, ściągnęliśmy najlepszych specjalistów.

Owsiak: Nie dzielmy się, nie idźmy tą drogą

Kilkadziesiąt minut po ataku głos zabrał Jurek Owsiak. – W tym kraju od trzech lat tak się zakręciliśmy, że nie możemy uszanować nawet takiego dnia jak Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. To jest momentami dziki kraj. Nie róbcie tego. Nie można przemocą walczyć z przemocą. Weźcie to sobie do serca – mówił Jurek Owsiak kilkadziesiąt minut po ataku.

– Dzisiaj na krótko zatrzymaliśmy finał, bo scenariusz napisało życie. Panie prezydencie Gdańska, jesteśmy z panem. Czuwamy nad pana zdrowiem – mówił Owsiak.

Politycy: To niewytłumaczalne barbarzyństwo

Ten bezprecedensowy atak na prezydenta Adamowicza wywołał szereg komentarzy politycznych. Wszyscy potępiają atak i nawołują do jedności. Jako jeden z pierwszych głos zabrał minister spraw wewnętrznych Joachim Brudziński.

O ataku na świecie

Atak na prezydenta Adamowicza odbił się szerokim echem za granicą.

27. Finał w cieniu ataku

Od rana w całym kraju trwał Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej. W nocy z niedzieli na poniedziałek Orkiestra podała, że na koncie jest już 92 143 798 zł. To więcej niż podczas poprzedniego Finału. WOŚP zaapelowała też o to, by oddawać krew dla prezydenta Adamowicza. Potrzebna jest zwłaszcza krew grupy 0RhD- (minus).

W tym roku Orkiestra zbierała na zakup sprzętu dla specjalistycznych szpitali dziecięcych.


Zdjęcie główne: Paweł Adamowicz, Fot. Flickr/EPP Group in the CoR, licencja Creative Commons

Reklama