Nie ma pieniędzy dla nauczycieli, dla niepełnosprawnych, pielęgniarek i pracowników sądów, ale są dla mediów publicznych, czyli propagandowej tuby PiS. Telewizja Polska i Polskie Radio dostaną 1,26 mld złotych w ramach rekompensaty za utracone w latach 2018-19 opłaty abonamentowe. Nowelizację ustawy w tej sprawie w poniedziałek podpisał prezydent Andrzej Duda.

Media rządowe dofinansowane

– Telewizja publiczna często staje się ramieniem zbrojnym partii rządzącej. Ta kwota 1,26 mld to subwencja na działalność propagandową PiS-u – ocenił Mariusz Witczak z PO.

– Dla nas to sytuacja bulwersująca, tym bardziej, że wiele grup społecznych oczekuje dziś na podwyżki – tłumaczył poseł.

Opozycja apelowała do prezydenta, aby ten nie podpisywał ustawy, jednak bez skutku. – Telewizja publiczna nie może być oparta na nienawiści. Dziś to, co widzimy każdego wieczoru, to sączenie nienawiści przeciwko różnym grupom społecznym; kiedyś przeciwko obcym, dziś przeciwko ludziom o innej orientacji seksualnej. Prezydent powinien stać na straży dobra, nie może stać po stronie nienawiści – uważa Cezary Tomczyk z PO.

Reklama

PO bojkotuje TVP

Od tragicznej śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza posłowie Platformy Obywatelskiej nie uczestniczą w programach TVP. – Wiemy, że to nienawiść zabiła prezydenta Adamowicza, nie chcemy, aby TVP doprowadziła do tego, żeby nienawiść zabiła kogokolwiek innego – mówił Tomczyk.

Posłowie opozycji przypomnieli, że wiele grup społecznych czeka na podwyżki. M.in. nauczyciele, którzy zapowiedzieli rozpoczęcie strajku na kilka dni przed egzaminami. – To sytuacja skandaliczna, że premier nie chce się spotkać z nauczycielami, którzy mają na tle wszystkich podwyżek, które odbywały się w ostatnich latach, bardzo niskie wynagrodzenia. Przypomnę, że za rządów PO podnosiliśmy regularnie płace nauczycielom i to nawet w czasach światowego kryzysu ekonomicznego, który dotknął Polskę – mówił Mariusz Witczak.

Spadek wpływów z abonamentu

Rząd postanowił wspomóc media publiczne, po tym jak drastycznie spadła ich oglądalność i słuchalność. Spadły też wpływy z abonamentu.

W nocy 31 stycznia Sejm przegłosował 1,26 mld złotych ekstra dla mediów publicznych.

Jeszcze podczas uzasadniania wniosku posłowie PiS tłumaczyli, że publiczna telewizja i Polskie Radio muszą dostać pomoc finansową “z braku adekwatnego, stabilnego, przewidywalnego i długofalowego publicznego finansowania mediów publicznych w Polsce”.


Zdjęcie główne: Fot. Pixabay

Reklama