PO złożyła we wtorek wniosek do prokuratury w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Ernesta Bejdę. – Państwo polskie musi działać mimo tego, że na czele CBA i ABW stoją ludzie, którzy byli zaangażowani w spółkę Srebrna – tłumaczy Cezary Tomczyk z PO.
Wniosek do prokuratury
Zdaniem posłów Platformy Ernest Bejda nie dopełnił obowiązków, nie zlecając wszczęcia kontroli oświadczenia majątkowego prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. O swojej decyzji szef CBA poinformował w zeszłym tygodniu, tłumacząc, że Biuro co roku sprawdza oświadczenia wszystkich parlamentarzystów. O kontrolę na początku lutego wystąpiła Platforma Obywatelska-Koalicja Obywatelska.
– Wiemy, że zarówno szef CBA pan Bejda pracował w spółce Srebrna, dla spółki pracował też szef ABW, pan Pogonowski. Trzeba powiedzieć jasno, że państwo polskie musi działać mimo tego, że na czele CBA i ABW stoją ludzie, którzy byli zaangażowani w spółkę Srebrna – tłumaczył wniosek do prokuratury Cezary Tomczyk z PO.
Po co nam CBA?
– Rolą CBA jest kontrolować władzę, po to zostało tworzone. Okazuje się, że dzisiejsze CBA władzy PiS-u nie chce kontrolować. CBA z jakichś powodów uznaje, że sprawy nie ma i nie będzie kontrolować pana Kaczyńskiego – stwierdził Marcin Kierwiński.
Posłowie przypomnieli, że art. 2 ustawy o CBA wyraźnie mówi, że do zadań CBA w zakresie właściwości należy m.in. kontrola prawdziwości i prawidłowości oświadczeń majątkowych lub oświadczeń o prowadzeniu działalności gospodarczej osób pełniących funkcje publiczne.
Posłowie opozycji pokazali też oświadczenie Kaczyńskiego, gdzie prezes PiS stwierdził, że nie dotyczy go działalność gospodarcza, nie jest też przedstawicielem, pełnomocnikiem takiej działalności.
– Z taśm jasno wynika: “jestem gotów zeznać, że ta robota była robiona dla nas, czyli dla Srebrnej”, “ludzie nie mogą się dowiedzieć, że jestem zamożnym człowiekiem”, “zarząd nie zrobi nic beze mnie” – przypominał wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego zarejestrowane na taśmach Cezary Tomczyk.
CBA i ABW na pasku Kaczyńskiego?
Zdaniem posłów cała sprawa ma podłoże polityczne. – Czy naprawdę CBA potrzebuje jeszcze jakichś dowodów, żeby zająć się sprawą oświadczeń majątkowych Jarosława Kaczyńskiego? – pytał Cezary Tomczyk.
Zdjęcie główne: Cezary Tomczyk, Marcin Kierwiński, Fot. ARWC