– Nie podoba nam się, co się dzieje w tym kraju. Nie podoba nam się kierunek, w którym zmierza nasz kraj. Obserwujemy społeczeństwo, kontaktujemy się z nim, słuchamy. W przeciwieństwie do niektórych praktycznie co tydzień spotykamy się z tysiącami Polaków. Gramy skecze i widzimy, jak reagują, co mówią, co piszą, czego oczekują. Czujemy ich rozterki i widzimy, że jesteśmy coraz bardziej podzieleni. Bardzo nam zależało, żeby ten przekaz został zrozumiany, żebyśmy po prostu przestali się naparzać wspólnie ze sobą, żebyśmy jako Polacy skończyli wojnę polsko-polską, która zainfekowała nasz naród – dodał lider Neo-Nówki.

Źródło: Wyborcza.pl

Reklama