Według sondażu przeprowadzonego na zlecenie “Super Expressu” przez Instytut Badań Pollster w dniach 14-15 września, Polacy sądzą, że kolejne wybory nie wygra już PiS, ale opozycja.

Kto wygra wybory?

Ankietowanym zadano pytanie: Czy Twoim zdaniem zjednoczona opozycja wygra z PiS w najbliższych wyborach parlamentarnych?“. Okazuje się, że aż 56 proc. respondentów odpowiedziało na nie twierdząco. Tylko 44 proc. pytanych jest innego zdania i wierzy w sukces obecnej partii rządzącej.

Obserwatorzy polskiej sceny politycznej często podkreślają, że partie rządzące w Polsce de facto zaczynają tracić władzę w trzecim roku danej kadencji Sejmu. Chodzi o to, że to w tym okresie poparcie dla ugrupowania zaczyna spadać. W przypadku PiS pierwsza kadencja rządów została jednak spuentowana drugą wygraną i kolejnymi latami rządów. Był to efekt świetnej koniunktury gospodarczej i pewnego rozbicia opozycji.

Tyle że obecne kryzysy – energetyczny i gospodarczy-  dają już partii i wyborcom swe znaki, co odbija się na słupkach poparcia.

Ostatni sondaż

W jednym z najnowszych badań Estymatora dla prawicowego portalu DoRzeczy.pl. PiS prowadzi, ale nie ma większości w Sejmie. Partię poparło tylko 35,9 proc. ankietowanych. To spadek o 1,1 pkt proc. w porównaniu do poprzedniego badania.

Reklama

Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska (26,8 proc., wzrost o 0,7 pkt. proc.). Trzecie miejsce należało do Polski 2050 Szymona Hołowni (12,2 proc., wzrost o 0,5 pkt proc.).

Następnie uplasowały się: Lewica (11 proc., wzrost o 1,1 pkt proc.), PSL-Koalicja Polska (6,5 proc., spadek o 0,2 pkt proc.) oraz Konfederacja (6,1 proc., spadek o 0,5 pkt. proc.).

W efekcie Prawo i Sprawiedliwość wprowadziłoby do Sejmu tylko 202 posłów, KO – 135, Polska 2050 – 55, Lewica – 41, PSL – 18, a Konfederacja – 8. Jak łatwo policzyć, partia Jarosława Kaczyńskiego nie miałaby większości w izbie niższej więc straciłaby władzę.

Sondaż pracowni Estymator dla DoRzeczy.pl przeprowadzono w dniach 22-23 września na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1 045 dorosłych osób metodą CATI (wywiady telefoniczne wspomagane komputerowo).

Reklama