Wieść gminna niesie, że w Kancelarii Premiera może wybuchnąć afera związana z mobbingiem. Sprawa dotyczy kolegi partyjnego Adama Bielana.

Adam Bielan swego czasu przyłożył rękę do rozbicia Porozumienia Jarosława Gowina. Odpady polityczne z Porozumienia znalazły swoją przystań w Partii Republikańskiej sformowanej właśnie przez Bielana. Republikanie weszli w koalicję z PiS i obsadzili stanowiska. Jedną z osób ulokowanych w Kancelarii Premiera jest Włodzimierz Tomaszewski.

Mobbing w KPRM?

Podcast “Podejrzani politycy” emitowany przez Radio Zet, zajrzał za kotarę Kancelarii Premiera, a tam trochę się kotłuje w sprawie domniemanego mobbingu. Według ustaleń dziennikarzy stacji w KPRM-ie pęcznieje afera mobbingowa z ministrem Włodzimierzem Tomaszewskim.

Polityk jest skonfliktowany z urzędnikami, którzy zwracali mu uwagę, że jeden z jego zewnętrznych współpracowników miał w przeszłości kłopoty z CBA. Doszło nawet do tego, że na jego zatrudnienie Służba Ochrony Państwa (SOP) dała czerwone światło. Według nieoficjalnych ustaleń Radia Zet, Tomaszewski miał nawet podejmować próby wpływania na decyzje szefa SOP, żeby ten nie robił problemów z zatrudnianiem jego nominatów.

Przy okazji rządów Tomaszewskiego odpowiadającego za współpracę z samorządami ludzie mu podlegli próbowali jak najszybciej przenieść się do innych departamentów i zarzucali mu działania noszące znamiona mobbingu – pisze Radio Zet.

Reklama

Dziennikarze wysłali w tej sprawie pytania. Centrum Informacyjne Rządu odpisało, że nic im nie wiadomo o jakichkolwiek skargach na sposób pracy Tomaszewskiego.

Reklama