Ekshumacje rozpoczną się tak, jak planowano – w przyszłym tygodniu. Potwierdził to dziś wiceprokurator generalny Marek Pasionek. Opozycja pomysł ekshumacji krytykuje. – Prokuratura musi wyjaśnić, jaki jest cel poddawania rodzin ponownej traumie – mówi Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej.
– Potwierdzam, bo nie jest to absolutnie żadną tajemnicą, że rozpoczynamy ekshumacje w przyszłym tygodniu i rozpoczynamy je na Wawelu od ekshumacji pana prezydenta – oświadczył dziś na konferencji prasowej prokurator Pasionek. Zapowiedział także, że prokuratura nie będzie informować o terminach poszczególnych ekshumacji.
– O czasie rozpoczęcia tych czynności są informowani jedynie zainteresowani – dodał.
Dotychczas jako datę ekshumacji pary prezydenckiej podawano 14 listopada. Ponowny pogrzeb natomiast na 18 listopada.
Opozycja pomysł ekshumacji i ponownego szukania dowodów np. zamachu niezmiennie krytykuje. Marcin Kierwiński z PO oczekuje wyjaśnień. – Prokuratura musi wyjaśnić, jaki jest cel poddawania rodzin ponownej traumie – powiedział.
Były wiceminister obrony z PO Czesław Mroczek dodał natomiast, że 9 przeprowadzonych w Polsce ponownych sekcji potwierdziło ustalenia pierwszych. – Nie ma podstaw do przeprowadzenia kolejnych – dodał.
Na początku przyszłego tygodnia planowane jest także posiedzenie Parlamentarnego zespołu PO do zbadania przypadków manipulowania przyczynami katastrofy smoleńskiej z dnia 10 kwietnia 2010 roku w celu osiągnięcia korzyści politycznych.
Zdjęcie główne: Zastępca prokuratora generalnego Marek Pasionek, PAP/Radek Pietruszka