Jeżeli Jarosław Kaczyński ma w sobie odrobinę empatii, to wezwie Rzecznika Praw Dziecka do złożenia dymisji – mówi rzecznik PO Jan Grabiec. Jako haniebne określa słowa Mikołaja Pawlaka o tym, że “trzeba rozróżnić, czym jest klaps, a czym jest bicie”, które padły podczas wywiadu dla “Dziennika Gazety Prawnej”. – W żaden sposób nie można usprawiedliwiać bicia dzieci – podkreśla Grabiec.

Rzecznik Bicia Dzieci?

Wywiad z Rzecznikiem Praw Dziecka dla “Dziennika Gazety Prawnej” zostanie zapamiętany na długo. To tam padły sowa, obok których nie można przejść obojętnie. – Trzeba rozróżnić, czym jest klaps, a czym bicie – powiedział Mikołaj Pawlak, pytany o poglądy na temat kar, które stosują rodzice wobec dzieci. Według niego klaps od bicia różni się tym, że nie pozostawia śladów.

Opowiedział też swoją historię związaną z “klapsem”. – Jeśli polaliśmy bratu nogę denaturatem, a potem ją podpaliliśmy… Ojciec w porę zareagował. Tak że przez dobrą chwilę nie mogłem siedzieć – mówił Rzecznik Praw Dziecka w wywiadzie dla “DGP”.

Te wypowiedzi zbulwersowały publicystów i polityków opozycji.

Reklama

“To bardziej rzeczniki katów”

– Jako matka jestem przerażona, że ktoś taki przez najbliższe lata będzie sprawował urząd Rzecznika Praw Dziecka i wypowiadał się w imieniu dzieci – przyznaje posłanka PO Joanna Augustynowska.

Politycy opozycji nie mają wątpliwości, że takie słowa dyskwalifikują go z pełnienia tej funkcji. Apelują do Jarosława Kaczyńskiego, aby wezwał pana Mikołaja Pawlaka do złożenia dymisji. – Mam nadzieję, że wszyscy, którzy poparli tę osobę, mają świadomość, że biorą odpowiedzialność polityczną i moralną za jego aktywność – mówi Jan Grabiec.

Rzecznik Platformy Obywatelskiej nie ma wątpliwości, że Mikołaj Pawlak nie powinien pełnić tego urzędu. – W wywiadzie mówi o sobie, że może być nazwany “katorzecznikiem”. Można powiedzieć, że jest bardziej rzecznikiem katów niż Rzecznikiem Praw Dziecka. Usprawiedliwianie przemocy fizycznej wobec dzieci jest czymś haniebnym i świadczącym o braku kwalifikacji moralnych do pełnienia jakiegokolwiek urzędu publicznego, a w szczególności tego urzędu – dodaje.

Przy okazji domaga się wprowadzenia wymogu badań psychologicznych przed objęciem tej funkcji.


Zdjęcie główne: Mikołaj Pawlak, Fot. Flickr/Sejm RP, licencja Creative Commons

Reklama

Comments are closed.