Jarosław Kaczyński kolejny raz potwierdził, że nie uchodzi za wzór elegancji. Buciki prezesa podczas wizyty w Nowym Targu wołały o wizytę u szewca.

Skąd przyszedł i gdzie chce iść Kaczyński?

W filmie “Forrest Gump” z Tomem Hanksem jest taka scena, w której główny bohater cytuje swoją nieżyjącą matkę. – Buty wiele mówią o człowieku, skąd przyszedł i dokąd zamierza iść – oznajmia bohater siedząc na ławeczce w urokliwym mieście Savannah. Strach myśleć gdzie w takim razie wybiera się Jarosław Kaczyński.

Nikt nie wymaga od prezesa Prawa i Sprawiedliwości, by podążał za najnowszymi trendami mody i wyglądał jak z żurnala. Ale jako szef partii u władzy czy twarz swojego klubu w kampanii wyborczej pewnie wypadałoby, że jakkolwiek trzymał fason. Tymczasem na występach w Nowym Targu prezes PiS pojawił się w butach, które błagają o wymianę lub ̶r̶e̶p̶a̶r̶a̶c̶j̶e̶ renowację.

Buty Kaczyńskiego w ruinie

Niepokojący stan obuwia prezesa opisał Marek Lasyk, krakowski weteran fotografii prasowej, który dokumentował sobotnią wizytę prezesa PiS w Nowym Targu. – Buty w ruinie! Przyznam, że od razu nawiązała się między mną a prezesem nić sympatii, bo ja również nienawidzę nowych butów. Schadzam stare do dziur w podeszwach, bo mi są wygodne. I pewnie prezesa ma to samo – napisał prześmiewczo Lasyk.

– No tylko ja nie domagam się bilionów od Niemca i nie pokazuje się w starych, potarganych butach publicznie. Nie ma tam żadnego odważnego, co by powiedział: ‘Prezesie w tych butach nie dojdzie pan do tych 6 bilionów. Nie ma opcji – kpił fotograf.

Reklama

To nie pierwszy raz, kiedy o Jarosławie Kaczyńskim mówi się w kontekście butów. W listopadzie 2014 r. prezes PiS pojawił się na konferencji prasowej w eleganckim garniturze i obuwiu trekkingowym. W lipcu 2021 r. internauci spekulowali, że pojawił się na publicznym wydarzeniu w dwóch różnych butach.

Jarosław Kaczyński w Nowym Targu zachęcał do palenia zimą wszystkim, tylko nie oponami. Prezesie, może warto dać przykład i poświęcić buty?

Reklama