Jarosław Kaczyński zalicza ostatnio wpadkę za wpadką. Podczas wystąpienia w Białymstoku wszedł m.in. na temat jakości opieki zdrowotnej w Polsce. Jego zdaniem ta “już niedługo nie będzie gorsza niż na Zachodzie”. Problem w tym, że potem wszedł na tematy ekonomiczne. I poległ…
Kaczyński zalicza wpadkę… kolejną
Prezes PiS mówił, że w ciągu siedmiu lat roczne nakłady na ochronę zdrowia wzrosły z 74 do 160 mld zł. – W porównaniu z sytuacją, która była kiedyś, postęp jest ogromny – powiedział.
Przypomniał też zapowiedź podniesienia wydatków zdrowotnych do 6 proc. PKB w 2024 roku i do 7 proc. w 2026 roku. Jego zdaniem to lekarstwo na słabą jakość systemu ochrony zdrowia w naszym kraju.
– To jest naprawdę bardzo dobry europejski poziom. Idziemy w stronę zabezpieczenia naszemu społeczeństwu takiej ochrony zdrowia, jak jest na Zachodzie. Bo rzeczywiście, jeszcze dzisiaj można powiedzieć, że tam jest lepsza. Ale już niedługo nie będzie lepsza – zapewnił Kaczyński.
Do tego polscy lekarze, którzy wyprowadzili się z Polski, mają ponoć wkrótce uciekać z Zachodu.
– Ale będą wracać, bo już dzisiaj nie przyjmują propozycji w Niemczech, bo tam się mniej płaci niż tu – twierdzi prezes PiS.
Kurs euro
Potem podał przedziwne dane dot. kursu wymiany walut.