Jarosław Kaczyński znów odgrzewa temat reparacji wojennych. – Niemcy się z nami nie rozliczyły – grzmiał prezes. Radosław Sikorski ma w tej sprawie do Kaczyńskiego jedno kluczowe pytanie.

Powrót reparacji

Jarosław Kaczyński kontynuuje swój objazd po Polsce. Jego wystąpienia wyglądają, jakby szukał nośnego tematu na kampanię wyborczą. A to obrazi osoby LGBT, a to pogada coś o tanim euro, a to odgrzeje kotlet zwany reparacjami. Podczas wizyty w Grójcu prezes przypomniał sobie o nierozliczonych sprawach z Niemcami.

Niemcy się z nami nie rozliczyły. Ciągle jesteśmy wierzycielem Niemiec. Nie chodzi tylko o reparacje, ale też o rozliczenie moralne, bo Niemcy próbują udawać, że są mocarstwem moralnym – mówił Kaczyński. – Oni zhańbili się potwornie w czasie wojny, ale także po wojnie w tych demokratycznych Niemczech. Trzeba o tym pamiętać i o tym mówić. Nie wolno ustąpić szantażom. To jest w interesie Polski i na dłuższą metę w interesie narodu niemieckiego, żeby zobaczył, jaki jest i żeby był inny i to jest w interesie Europy i świata – przekonywał.

Kluczowe pytanie

Temat reparacji wraca jak bumerang, ale na mocnych słowach się kończy. Wypowiedź prezesa można traktować jak wypuszczenie balonika zwiadowczego. Czy elektorat podejmie temat reparacji? Obecnie nasi zachodni sąsiedzi mają słabą prasę przez swoją bierną postawę w obliczu wojny w Ukrainie, więc nic dziwnego, że PiS postanowiło zagrać na antyniemieckich nutach.

Reklama