Szykuje się kolejne polityczne trzęsienie ziemi. Z rządu ma odejść Michał Dworczyk, szef KPRM. Jakie są przyczyny jego odejścia? Mówi się o dwóch sprawach.

Wrzesień to miesiąc poważnych wstrząsów w obozie władzy. Na początku miesiąca odwołany został Jacek Kurski, pod koniec gruchnęła wieść o dymisji Michała Dworczyka. Według ustaleń dziennikarza RMF FM Rocha Kowalskiego, obecny jeszcze szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów ma sam podać się do dymisji przy okazji najbliższej rekonstrukcji rządu.

Jakie są przyczyny tej decyzji? Najoczywistsza myśl to afera mailowa. To z prywatnej skrzynki Dworczyka wyciekły maile, które już od roku kompromitują władzę Zjednoczonej Prawicy. Jak tłumaczy portalowi Gazeta.pl informator z PiS, ludzie w obozie Zjednoczonej Prawicy, w tym ministrowie, są wściekli z powodu wycieków.

Ludzie jeszcze z Porozumienia Centrum czytają, co o nich myśli Dworczyk, i co sami mają myśleć? – mówi rozmówca portalu.

– Nadepnął na odcisk Mariuszowi Błaszczakowi i Mariuszowi Kamińskiemu, jeśli chodzi o bezpieczeństwo – mówi inna osoba z obozu władzy. – Dworczyk zaczął drażnić samą swoją obecnością. Nie było już innego wyjścia – usłyszeli dziennikarze portalu.

Reklama

Ale Dworczyk nagrabił sobie też inną, mniej medialną aferą. Chodzi o wysypiska śmieci na Dolnym Śląsku. W reportażu TVN połączono ze sprawą właśnie Dworczyka i Krzysztofa Kubowa. Jak wynika z reportażu, mieli oni dążyć do zablokowania kontroli na składowisku. I Dworczyk, i Kubów zarzucają stacji kłamstwo.

Kłamstwo czy nie, partii sprawa się nie spodobała.

– Na Nowogrodzkiej było wkurzenie ws. wysypiska śmieci i na cały ten partyjny Dolny Śląsk – mówi rozmówca Gazety.pl. Nie jest pewne, kto zastąpi Dworczyka w KPRM. Mówi się o Zbigniewie Hoffmannie, ale nie jest to przesądzone, a i sam Hoffmann poluje raczej na inną ministerialną posadę. A co z polityczną przyszłością samego Dworczyka? Informatorzy portalu Gazeta.pl przekonują, że ma obiecane miejsce na liście PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się w maju lub czerwcu 2024 roku.

Źródło: Gazeta.pl

Reklama