Media i Polacy żyją sytuacją Odry. Konferencja rządu nad rzeką nie poprawiła sytuacji, ani PR rządzących. Oberwało się m.in. Jackowi Ozdobie, któremu poseł Michał Szczerba z PO zarzucił “doprowadzenie do katastrofy”. Na odpowiedź polityka obozu rządzącego nie trzeba było długo czekać.

Ozdoba odpowiada

Dopiero po dwóch tygodniach od zgłoszeń ws. nadciągającej katastrofy ekologicznej Ozdoba pojawił się na miejscu. Jego domniemaną opieszałość skrytykował Szczerba. – Mentalność ludzi Ziobry. Złupić fuchę bez kompetencji. Zrobić w Wodach folwark. Budować kadrowe i finansowe zaplecze dla partii 0,7 proc. – zaczął. – Atakować Tuska i UE. Nie reagować na nieprawidłowości. Doprowadzić do katastrofy. Uciekać od odpowiedzialności. Zostać ozdobą własnej kompromitacji! – dodał.

Na odpowiedź Ozdoby nie trzeba było długo czekać. I chyba wszyscy są zgodni, że polityk Solidarnej Polski zmarnował szansę na milczenie.

– Jakie Wody? 0,7 to rano robisz skoro takie wpisy robisz. Mentalność ludzi Tuska – odpowiedział posłowi opozycji sekretarz stanu w ministerstwie ds. klimatu. – Widzę, że po dnie Odry już pan szoruje. Ta funkcja jednak mocno pana przerosła. Myślałem, że pan pisze dymisję, a pan wciąż pisze na TT – odgryzł się znów Szczerba. – Za rok przed niezależnym prokuratorem będzie się pan tłumaczył. Nie zapomnimy o zaniedbaniach, którymi doprowadził pan do katastrofy! – groził dalej Szczerba.

Reklama

Jak widać, pan Ozdoba pokazał, że kultura osobista nie jest mu bliska. Inna sprawa, że w takim tonie nie powinien wypowiadać się publicznie żaden polityk, a już tym bardziej członek rządu.

Źródło: Twitter

Reklama