Mieli ją też trzymać za ramiona. W ten sposób uniemożliwiali je powstanie. Dziewczyna nie chciała oddać telefonu z obawy, że policjanci zobaczą, że ich nagrywa. Ostatecznie podała personalia kolegi.
Sprawa trafiła do prokuratury. Gazeta zwróciła się też do policji z prośbą o wyjaśnienie tej sytuacji. W odpowiedz oficer prasowy KMP w Elblągu napisał:
“Komendant Miejski Policji w Elblągu 6 czerwca w oparciu o przepisy Ustawy o Policji zlecił przeprowadzenie czynności wyjaśniających dotyczących opisywanej sytuacji w celu rzetelnego zbadania i wyjaśnienia wszystkich okoliczności tej sprawy”.
18-latka złożyła w Prokuraturze Rejonowej w Elblągu zawiadomienie o przekroczeniu uprawnień przez elbląskich policjantów.
Kiepskie czasy dla policji
Policja nie ma od paru lat w Polsce dobrej opinii. W czasie protestów Strajku Kobiet policjanci odpowiadali co agresywniejszym protestującym psikającym im gazem w oczy. Obrywało się nawet posłom.
Do wielu kontrowersyjnych zachować dochodziło też w czasie lockdownów, gdy funkcjonariusze starali się zamykać lokale gastronomiczne, które działały mimo zakazu.
Źródło: Youtube, Portel.pl