– Szanujmy się, szanujmy siebie i obywateli. Godz. 22 to nie jest godzina, o której powinniśmy rozpatrywać zmiany konstytucji. To jest zbyt poważne. Poza tym powinniśmy mieć opinie ekspertów – mówiła Siarkowska w rozmowie z TVN24. Opozycja poparła wniosek, za odroczeniem zagłosowało 44 posłów, przeciw – 39. Wniosek Siarkowskiej przeszedł, co nie spodobało się politykom PiS.
– Dziś o wszystkich tych, którzy głosowali za tym wnioskiem, mogę mówić: należą do partii prorosyjskiej – powiedział dziennikarzom TVN24 Bartosz Kownacki. Dopytywany, czy ma też na myśli koleżankę z koalicji, odparł: „Wszyscy, którzy głosowali za tym wnioskiem”.
Mój wniosek został przyjęty przez połączone komisje sejmowe. Posiedzenie ws. zmiany Konstytucji RP zostało odroczone. https://t.co/9Zy9OazQoB
— Anna Maria Siarkowska (@AnnaSiarkowska) November 29, 2022
Z kolei Tadeusz Cymański z Solidarnej Polski starał się tłumaczyć postawę Siarkowskiej.
– Nie nazywam tego rozłamem. To jest jej decyzja, każdy poseł jest autonomiczny. Zdarzają się takie sytuacje. Widziałem już dużo ciekawsze i jeszcze bardziej kontrowersyjne rzeczy – mówił polityk koalicji rządzącej.
Źródło: Onet