Rząd zabiera samotnym rodzicom 500 Plus, choć sąd uznał inaczej? Jak pisze “Gazeta Wyborcza” Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wydało zalecenie, które przewiduje, że aby otrzymać pieniądze na drugie i kolejne dziecko, samotny rodzic potrzebuje zasądzonych alimentów. Chociaż według wyroku WSA w Warszawie 500 Plus powinno być przyznawane bez żadnych kryteriów. – W ciągu trzech lat wymierzone zostały trzy ciosy w rodziców samotnie wychowujących dzieci. Ta decyzja jest skandaliczna – mówią politycy PO. Domagają się wyjęcia z sejmowej zamrażarki projektu, który przewiduje 500 Plus na każde dziecko.

Ministerstwo kontra sąd? Co dalej z 500 Plus?

Według wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie 500 Plus na drugie i kolejne dziecko można dostać bez żadnych kryteriów. “Chyba że jesteś samotną matką lub ojcem. Wtedy pieniędzy możesz nie dostać, ponieważ potrzebujesz zasądzonych alimentów. Takie zalecenie wydało właśnie Ministerstwo Pracy” – pisze “Gazeta Wyborcza”.

We wrześniu Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że o ile wymóg sądowych alimentów można zrozumieć przy wypłacie pieniędzy na pierwsze dziecko (tam mają znaczenie dochody rodziny), to przy drugim i kolejnym dziecku dodatkowe kryterium związane z alimentami nie ma prawa obowiązywać. Pieniądze wypłacane są bowiem z automatu.

Czy wyrok sądu zamknął sprawę? Nie. Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska od kilku tygodni krytykuje wyrok sądu i zaleciła gminom, aby go nie respektować. Resort uważa, że obowiązuje on tylko w jednej konkretnej sprawie. Czy zatem każdy samotny rodzin powinien założyć w sądzie własną sprawę? Według resortu najwyraźniej tak.

Reklama

“PiS nie dba o najsłabszych”

– W ciągu trzech lat wymierzone zostały trzy ciosy w rodziców samotnie wychowujących dzieci – mówi posłanka PO Marzena Okła-Drewnowicz. I wylicza:

  1. Pierwszy cios, kiedy na pierwsze dziecko ustalone zostało kryterium dochodowe wysokości 800 zł na osobę. Jeżeli samotni rodzice zarabiają najniższą krajową, nie kwalifikują się do otrzymania 500 Plus.
  2. Drugi cios, kiedy podwyższone zostało najniższe wynagrodzenie, a nie zostało podwyższone kryterium uprawniające do otrzymywania alimentów z Funduszu Alimentacyjnego. W 2016 roku po raz pierwszy rodzic samotnie wychowujący dziecko i zarabiający najniższe wynagrodzenie nie mógł ubiegać się o alimenty, bo jego dochód był wyższy o 45 zł za dużo.
  3. Trzeci cios, kiedy ministerstwo odmówiło 500 Plus na drugie i trzecie dziecko jeżeli samotny rodzic wychowuje kilkoro dzieci. Może je otrzymać tylko w przypadku zasądzonych alimentów. Minister Elżbieta Rafalska stanęła na stanowisku, że trzeba zmusić rodziców do zasądzenia alimentów, aby otrzymać 500 Plus.

– Zadajemy kłam wszystkim opowieściom, że PiS dba o najsłabszych. To nie jest prawda – dodaje posłanka Magdalena Kochan.

Politycy opozycji apelują do rządzących o podjęcie prac nad ich projektem ustawy. – Należy wyjąć z zamrażarki złożony w kwietniu 2016 roku projekt PO dotyczący 500 Plus dla każdego dziecka. Trzeba zadbać o najsłabsze ogniwo, czyli samotnego rodzica z jednym dzieckiem zarabiającego najniższą krajową. Ona wzrasta i w 2019 roku będzie wynosiła 2250 zł miesięcznie. To oznacza, że z systemu zabezpieczenia społecznego i różnego rodzaju pomocy wypadną samotni rodzice z jednym dzieckiem – tłumaczy Kochan.

Z badań wynika, że rodziny niepełne tworzone są w blisko 90 proc. przez kobiety samotne wychowujące dzieci.


Zdjęcie główne: Marzena Okła-Drewnowicz i Magdalena Kochan, Fot. ARWC

Reklama