Na prawdę o swoich rządach PiS zareagował chamstwem i kłamstwem – mówią politycy PO. Chodzi o spot, w którym PiS twierdzi, że “odebrał złodziejom miliony i dał je dzieciom”. Opozycja przekonuje, że jeżeli PiS komuś daje, to swoim dzieciom. Wylicza wiele przypadków, w których członkowie rodzin polityków PiS-u zarabiają ogromne pieniądze w miejscach powiązanych z władzą. – Kto ma pisowca w rodzie, tego bieda nie ubodzie, takie powinno być hasło wyborcze PiS – komentuje rzecznik Platformy Jan Grabiec.
“Chamstwo i kłamstwo”
– Na prawdę o swoich rządach PiS zareagował chamstwem i kłamstwem. Chamstwem z naszego punktu widzenia jest sugestia, że polscy podatnicy są złodziejami, którzy zasilają transfery społeczne. Nie możemy zaakceptować takiego języka i zgodzić się na takie przedstawianie polityki – mówił na konferencji prasowej poseł PO Mariusz Witczak. To komentarz do zaprezentowanego niedawno spotu PiS-u.
Co jest kłamstwem? – Z naszego punktu widzenia kłamstwem jest budowanie sugestii, że zabrane miliony polskich podatników są przekazane, trochę w kategoriach daru charytatywnego, przez PiS polskim dzieciom. PiS daje miliony, ale swoim dzieciom – odpowiada Witczak.
Politycy opozycji przypominają, że rząd nie ma swoich pieniędzy, tylko publiczne, którymi gospodaruje w imieniu Polaków.
“PiS daje tylko swoim”
– Możemy mnożyć przypadki dzieci prominentnych polityków PiS-u, które zarabiają gigantyczne pieniądze, albo zaczęły nagle awansować – tłumaczy Marcin Kierwiński.
Oto tylko niektóre przykłady:
- Córka byłego ministra ochrony środowiska Jana Szyszki otrzymała posadę w narodowych Funduszu Ochrony Środowiska;
- Syn europosła PiS Ryszarda Czarneckiego dostał posadę w Polskiej Grupie Zbrojeniowej;
- Synowa posłanki PiS Anny Sobeckiej została wicedyrektorem w ARMiR;
- Syn ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego został prezesem przedsiębiorstwa energetycznego;
- Córka posłanki PiS Izabeli Kloc dostała posadę w ośrodku wsparcia rolnictwa.
– Ale o dzieciach PiS-u mówimy też symbolicznie, to wszyscy Pisiewicze i Misiewicze, którzy od 3 lat łupią budżet państwa lub spółek państwowych. To też tabuny radnych PiS-owskich, którzy wcześniej zarabiali drobne pieniądze, a teraz zaczynają zarabiać miliony. PiS daje tylko swoim – dodaje poseł PO.
Nowe hasło wyborcze PiS
– “Kto ma pisowca w rodzie, tego bieda nie ubodzie” – takie powinno być hasło wyborcze PiS. W dobitny sposób pokazuje strategię sprawowania władzy – mówi rzecznik Platformy Jan Grabiec.
Według niego stosunek do sprawowanych funkcji pokazuje także afera z nagrodami dla ministrów rządu Beaty Szydło: – Mają być źródłem dochodów dla nich i rodzin, bogacenia się. Piękne słowa o służbie publicznej i służbie obywatelom są zwykłą ściemą. (…) Dość wmawiania Polakom, że są coś PiS-owi winni, bo dał w swojej łaskawości 500 Plus.
Zdjęcie główne: Akcja Konwój Wstydu w Piotrkowie Trybunalskim, Fot. Twitter/Jakub Dudek