Konstytucja 3 maja wprowadziła trójpodział władzy. Zasadę tę złamali: prezydent Andrzej Duda w projektach ustaw o KRS i SN w 2017 roku, posłowie PiS w latach 2017 i 2018, minister Zbigniew Ziobro i prezydent Andrzej Duda przeprowadzając zamach na Sąd Najwyższy w 2018 roku. Polska demokracja zaczęła się 637 lat temu. Właśnie się kończy – pisze Krzysztof Łoziński

Gdy chodziłem do szkoły, a było to za twardej komuny, próbowano nam, uczniom, wszelkimi sposobami obrzydzić historię Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Tymczasem było to państwo, jak na tamte czasy, niezwykle nowoczesne. Rzeczpospolita Obojga Narodów, federacja najpierw Polski i Litwy, a w szczytowym momencie nawet siedmiu państw, była demokracją szlachecką i państwem prawa.

Oczywiście trzeba patrzeć na zjawiska z perspektywy epoki. Dziś mielibyśmy wiele zastrzeżeń zarówno do tej demokracji, jak i do tego prawa, ale to tak, jakbyśmy porównywali ówczesne pojazdy do dzisiejszych i mieli pretensję, że nie znali silnika Diesla albo sprzęgła. W prawie, i w ustroju państwa, też trzeba było wiele rzeczy wynaleźć.

A w Rzeczpospolitej Obojga Narodów dokonano szeregu zmian nowatorskich. Gdy opowiadamy o tej historii ludziom z innych krajów Europy, są zaskoczeni, że istniało wówczas tak nowoczesne państwo, niemal prototyp Unii Europejskiej.

Reklama

A więc przypomnijmy:

1. Początek polskiego parlamentaryzmu (demokracji szlacheckiej) to lata tysiąc trzysta osiemdziesiąte. Sejm walny Królestwa Polskiego po raz pierwszy pojawił się w latach 1382–1386. 2 lutego 1386 roku na jednym z pierwszych sejmów walnych w Lublinie sejm po raz pierwszy wybrał króla, Władysława Jagiełłę.

PO 637 LATACH, w 2017 roku, rozpoczął się proces stopniowej likwidacji reprezentatywnego parlamentu: barykadowanie Sejmu przed obywatelami, ograniczanie praw posłów opozycji. Ograniczanie czasu wypowiedzi posłów do 30 sekund, nakładanie kar za wypowiedzi niepodobające się partii rządzącej.

2. Rok 1505. Konstytucja Nihil Novi wprowadza obowiązek publikowania wszelkich aktów prawnych (w tym wyroków sądów i dokumentów dotyczących prawa). OBOWIĄZYWAŁ OD 513 LAT.

Zasadę tę złamała premier Beata Szydło w 2016 roku. Złamano ją już wiele razy za obecnych rządów, np. odmawiając publikacji list poparcia do nowej KRS.

3. W 1578 roku powstał Trybunał Główny Koronny, pierwszy niezależny od władzy królewskiej sąd. W 1578 roku Stefan Batory zrzekł się uprawnień najwyższego sędziego na rzecz utworzonego jednocześnie Trybunału Koronnego. Wcześniej najwyższym sędzią był król, który w swym sądzie nadwornym mógł sądzić sprawy wszystkich rodzajów i wywołać przed swój sąd każdą sprawę w królestwie. Po raz pierwszy ustanowiono władzę sądowniczą niezależną od władzy wykonawczej (króla).
OBOWIĄZYWAŁA OD 441 LAT.

Dziś dokonuje się zamach władzy wykonawczej i ustawodawczej na niezawisłość sądów. Pojawia się też praktyka niewykonywania i kwestionowania prawomocnych wyroków sądów przez władzę wykonawczą.

4. Rok 1776. Sejm wprowadza zakaz stosowani tortur i uznawania dowodów uzyskanych za pomocą tortur. Zarazem pierwszy polski akt prawny zakazujący uznawania za dowody w sądzie informacji zdobytych w sposób nielegalny. Polska, wraz z USA, była drugim, po Austrii, krajem świata wprowadzającym ten zakaz.
OBOWIĄZYWAŁ OD 243 LAT.

Zasadę tę złamał w 2017 roku Zbigniew Ziobro w projektach ustaw o prokuraturze i zmianach w kodeksie postępowania karnego, a PiS-owski Sejm te zmiany uchwalił. W kodeksie postępowania karnego zmieniono artykuł zakazujący uznawania nielegalnie zdobytych informacji na OBOWIĄZEK uznawania nielegalnie zdobytych informacji za dowody.

5. Rok 1791. Konstytucja 3 maja wprowadza trójpodział władzy: Art. V „…trzy władze rząd narodu polskiego składać powinny i z woli prawa niniejszego na zawsze składać będą, to jest: władza prawodawcza w stanach zgromadzonych, władza najwyższa wykonawcza w królu i Straży i władza sądownicza w jurysdykcyjach na ten koniec ustanowionych lub ustanowić się mających…”. Polska konstytucja była drugą, po konstytucji Stanów Zjednoczonych nowoczesną ustawą zasadniczą.
OBOWIĄZYWAŁA OD 226 LAT.

Zasadę tę złamali: prezydent Andrzej Duda w projektach ustaw o KRS i SN w 2017 roku, posłowie PiS w latach 2017 i 2018, minister Zbigniew Ziobro i prezydent Andrzej Duda przeprowadzając zamach na Sąd Najwyższy w 2018 roku.

Zasad tych nie uznawali: rosyjscy zaborcy, niemieccy okupanci, komuniści i PiS.

Polska demokracja zaczęła się 637 lat temu. Właśnie się kończy. Trzeba zrobić wszystko, by zatrzymać władzę cofającą Polskę o setki lat.

Krzysztof Łoziński


Zdjęcie główne: Obraz Jana Matejki Konstytucja 3 Maja 1791 roku

Reklama