Krajowa Rada Sądownictwa wycofała 4 wnioski skierowane do Trybunału Konstytucyjnego. Sędziowie obawiają się, że z powodu zmian dokonywanych w TK orzeczenia mogą być później podważane przed europejskimi sądami.
Wnioski Krajowej Rady Sądownictwa dotyczyły prawa o prokuraturze (o uprawnieniach Prokuratora Generalnego), kodeksu postępowania karnego (możliwość wykorzystania w procesie nielegalnie zebranych dowodów, tzw. owoce zatrutego drzewa), prawa o ustroju sądów powszechnych oraz prawa o ustroju sądów wojskowych (nadzór Ministra Sprawiedliwości nad sądami), a także rozporządzenia – Regulamin Urzędowania Sądów Powszechnych.
– Cofamy, bo mamy wątpliwości co do składu. W tych najważniejszych sprawach wymieniono składy i dokooptowano osoby, które zostały wybrane na wcześniej już obsadzone stanowiska, czyli 3 sędziów dublerów, jak się mówi o nich. To może spowodować orzeczenie nieistniejące – mówi nam sędzia Waldemar Żurek, rzecznik KRS, i dodaje: – To też by legitymizowało w jakichś sposób takie składy, do czego Rada nie chce doprowadzić, mówiąc wyraźnie, że stoimy po stronie konstytucji.
Dublerzy w TK
Przypomnijmy: w 15-osobowym składzie TK jest obecnie ośmioro sędziów wybranych przez obecny Sejm. Trzech z nich zostało wybranych na miejsce sędziów, których wybrał jeszcze poprzedni parlament. Przez ponad rok poprzedni prezes TK prof. Andrzej Rzepliński nie dopuszczał do orzekania trzech sędziów wybranych przez PiS – Mariusza Muszyńskiego, Lecha Morawskiego i Henryka Ciocha. Po odejściu Rzeplińskiego nowa prezes TK Julia Przyłębska dopuściła ich do orzekania, mimo że TK wyrokiem z grudnia 2015 r. uznał, że ich miejsca są zajęte przez trzech sędziów wybranych w październiku 2015 r.
Zdjęcie główne: Siedziba Trybunału Konstytucyjnego, Fot. Adrian Grycuk, Wikimedia, licencja Creative Commons