Janusz Kowalski z Solidarnej Polski wszedł do rządu jako wiceminister rolnictwa. Michał Kołodziejczak z AgroUnii poświęcił mu serię tweetów.
Norbert Kaczmarczyk pożegnał się z funkcją wiceministra rolnictwa. To pokłosie hucznego wesela z ciągnikiem za 1,5 mln zł w tle i serii publikacji na jego temat. Czarę goryczy miał przelać artykuł Wirtualnej Polski o złożeniu przez Kaczmarczyka brata wniosku o odszkodowanie za gradobicie, którego nie było.
Wakat w resorcie rolnictwa nie trwał długo. Solidarna Polska na podstawie umowy koalicyjnej mogła desygnować kolejną osobę ze swoich szeregów do ministerstwa. Padło na Janusza Kowalskiego. A może nie padło, tylko celowo zgłoszono akurat jego, jako najbardziej zaciekłego przeciwnika premiera Mateusza Morawieckiego.
Seria tweetów Kołodziejczaka
Janusz Kowalski i Michał Kołodziejczak z AgroUnii nie przepadają za sobą. Obaj są dla siebie złośliwi i uszczypliwi, a to dlatego, że polityk Solidarnej Polski zwalcza lidera AgroUnii i stara się pozyskać głosy rolników. Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski, napisał na Twitterze, że Janusz Kowalski w ministerstwie rolnictwa ma być kontrą dla Kołodziejczaka. Do jego komentarza odniósł się szef rolniczego związku.
– Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem – skomentował. Dodał, że AgroUnia wycofuje się z jakichkolwiek rozmów prowadzonych z ministerstwem rolnictwa.
Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.@AGROunia_ nie będzie w ogóle prowadzić rozmów z @MRiRW_GOV_PL w którym będzie @JKowalski_posel. https://t.co/Wc37UydvMd
— Michał Kołodziejczak (@EKOlodziejczak_) September 15, 2022
Kołodziejczak zamieścił także nagranie na którym widać Janusza Kowalskiego w otoczeniu protestujących rolników. Delikatnie mówiąc, tłum nie jest przyjaźnie nastawiony do świeżo upieczonego wiceministra rolnictwa.
.@JKowalski_posel już raz prowokował @AGROunia_ .
Jego nominacja na stanowisko wiceministra rolnictwa to też prowokacja.
Wtedy sobie poradziliśmy, teraz też sobie poradzimy.Nie pozwolimy by tacy ludzie decydowali o Polsce. pic.twitter.com/3G57I5DLIy
— Michał Kołodziejczak (@EKOlodziejczak_) September 15, 2022
Janusz Kowalski stał się także obiektem kpin polityków opozycji. – Naprawdę nikt tak jak Janusz Kowalski nie podkreśla intelektualnej siły rządu Zjednoczonej Prawicy… – skomentował Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej.
Naprawdę nikt tak jak Janusz Kowalski nie podkreśla intelektualnej siły rządu Zjednoczonej Prawicy…
— Marcin Kierwiński (@MKierwinski) September 15, 2022
– Janusz Kowalski został wiceministrem rolnictwa, bo zna się na dojeniu – napisał jeden z internautów nawiązując pewnie do 2,5 mln zł zarobionych przez Janusza Kowalskiego podczas “dobrej zmiany” w państwowych spółkach.
Janusz Kowalski został wiceministrem rolnictwa, bo zna się na dojeniu.
— Jacek Fogiel (@J74Jacek) September 15, 2022