Politycy PO ruszyli w teren, aby porozmawiać z samorządowcami i wyborcami. Najważniejszy cel? Mobilizacja elektoratu i dotarcie do każdej, nawet najmniejszej miejscowości. Opozycja najwyraźniej chce pokazać, że odrobiła lekcję z kampanii przed wyborami europejskimi. Lider PO był we wtorek na Pomorzu. – Nasz głos będzie słyszany – zapewniał w Rumi Grzegorz Schetyna. Program ma zostać przedstawiony w lipcu. Ale do tej pory nie wiadomo, jakie partie wejdą w skład Koalicji Obywatelskiej. Decyzje mają zapaść pod koniec czerwca.
Akcja #POrozmawiajmy
Posłowie PO ruszyli w teren. W ramach akcji #POrozmawiajmy odwiedzą własne okręgi wyborcze, ale później ruszą dalej. Po Polsce jeździ także lider PO Grzegorz Schetyna. Był w Sosnowcu na Uczniowskim Klubie Polityki w IV LO im. Staszica. Odwiedził też Gliwice, Zabrze, Bytom, Tarnowskie Góry, Knurów. W poniedziałek pojawił się w Wielkopolsce:
Kolejny tydzień naszych rozmów z Polkami i Polakami zaczynamy w Gołaszynie w południowej Wielkopolsce. Ciekawa dyskusja o #lepszaPolska i #lepszeżycie.#POrozmawiajmy pic.twitter.com/Jn7nIqaMnf
— Grzegorz Schetyna (@SchetynadlaPO) 24 czerwca 2019
A we wtorek na Pomorzu:
Puck. Rozmowy z mieszkańcami i turystami w towarzystwie burmistrz Pruchniewskiej i prezydenta Karnowskiego. Pytania głównie o służbę zdrowia i czyste powietrze.
Potem wzruszająca wizyta w hospicjum, którego twórcą był ks. Jan Kaczkowski#POrozmawiajmy pic.twitter.com/Sdf0ND4kHP— Grzegorz Schetyna (@SchetynadlaPO) 25 czerwca 2019
Każda wizyta, nie tylko przewodniczącego Platformy, odnotowywana jest skrupulatnie w mediach społecznościowych. Politycy opozycji najwyraźniej chcą pokazać, że odrobili lekcję z kampanii przed wyborami europejskimi. Wtedy za mało było ich w terenie. Dlatego teraz chcą dotrzeć właściwie wszędzie, do każdego wyborcy i – jak sami podkreślają – pokazać, że walczą o wygraną w wyborach do Sejmu i Senatu.
“Nasz głos będzie słyszany”
– Spotykamy się z mieszkańcami i samorządowcami. Rozmawiamy o problemach, które będą wynikać ze złych decyzji rządu, dotyczących chociażby reformy minister Anny Zalewskiej. Rozmawiamy o tym, jak pomóc mieszkańcom – mówił podczas wizyty na Pomorzu Grzegorz Schetyna. Często pojawia się także temat służby zdrowia.
Poza tym zapewnia, że Platforma będzie bronić niezależności samorządów. – Nie godzimy się na sytuację, w której władza państwowa chce walczyć z samorządami. Takiemu rządowi mówimy: nie będzie zgody na to, aby ograniczać władzę samorządom i prawa obywatelskie. Będziemy z tymi, którzy potrzebują wsparcia i pomocy w zderzeniu z państwem, które ma coraz większe totalitarne ambicje – zapewniał.
Program ma zostać przedstawiony w lipcu i mają się w nim znaleźć główne tematy poruszane podczas spotkań.
– Chcemy wiedzieć, jak odpowiedzieć na zapotrzebowania mieszkańców w całej Polsce. Miejsce wszystkich partii politycznych, a szczególnie opozycyjnych, które jestem przekonany będą tworzyć dużą koalicję obywatelską, jest między mieszkańcami i tymi, którzy potrzebują wsparcia – podsumowuje krótko Schetyna.
Co z koalicją?
Na razie nie wiadomo, jaki będzie skład koalicji partii opozycyjnych. PO cały czas czeka na decyzję PSL-u. Ludowcy nie chcą iść pod rękę z lewicą. A z kolei ta rozważa stworzenie własnego bloku. Kolejna niewiadoma: czy SLD zdecyduje się znowu dołączyć do PO, czy może jednak stworzyć “coś” z Robertem Biedroniem? Na razie wszystko wskazuje na to, że bardziej prawdopodobne jest pierwsze rozwiązanie. Decyzje mają zapaść pod koniec czerwca.
Podczas ostatniej Rady Krajowej PO i Nowoczesnej Grzegorz Schetyna wymienił trzy osoby, które będą tworzyły trzon nowego sztabu wyborczego – poseł PO Krzysztof Brejza, poseł Nowoczesnej Adam Szłapka i prezydent Sopotu Jacek Karnowski. Nie jest tajemnicą, że na listach wyborczych mają się pojawić także samorządowcy i mają być ważnym wsparciem.
Zdjęcie główne: Grzegorz Schetyna w Pucku, Fot. Twitter/PO